Ranieri przed meczem z Udinese

Przed dzisiejszym meczem z Udinese w konferencji prasowej tradycyjnie wziął udział trener Juve, Claudio Ranieri (na zdjęciu). Włoski szkoleniowiec ekipy Bianconerich odpowiadał na pytania prasy i wypowiedział się na temat przeciwników z Udine.

Komentując poczynania rywali Starej Damy – ekipę Udinese – Ranieri powiedział: “To naprawdę dobry zespół, tyle tylko, że przechodzi teraz przez dosyć ciężki okres. Mają wysokiej klasy piłkarzy i będą chcieli sobie z nami dobrze poradzić. Musimy być wobec tego gotowi i nastawieni na walkę, ponieważ pozytywny rezultat jest dla nas bardzo istotny.” Ranieri nie wierzy jednak w żaden “kryzys”, o jakim mówi się ostatnio w odniesieniu do Udinese. Sytuacja klubu rzeczywiście nie jest zbyt kolorowa, jako że w 11 ostatnich meczach zdobyli jedynie 3 punkty. Nie zmienia to jednak faktu, że drużyna Marino nadal wiele potrafi. Dlaczego więc dzieje się tak nieciekawie? “Myślę, że oni sami nie potrafią tego dobrze wytłumaczyć” – stwierdził Ranieri. “Są lata, w których wszystko idzie jak po maśle, są jednak i takie, w których drużyna nie potrafi pokazać, ile tak naprawdę jest warta i co może zdziałać. Z drugiej strony klub Pozzo zrobił już wiele dobrego, odkrywając wiele talentów, które potem zmieniły się w mistrzów. Wydaje się więc po prostu, że ostatnio nie wszystko dzieje się po ich myśli.”

Zapytany o to, jak zapatruje się na kwestię rozgrywania wielu meczów w tak krótkim czasie, Ranieri przyznał, że biorąc ten fakt pod uwagę rozważa pewne zmiany w swojej ekipie. “Każdy mecz traktujemy jako ten, który powinniśmy wygrać. Wiemy, o co walczymy i chcemy szarpać tak do samego końca. W związku z tym właśnie na mecz z Udinese wystawię najlepszą możliwą formację.”

Dzisiejszy mecz oznacza też powrót kilku ważnych piłkarzy. Ranieri będzie miał więc spore pole do manewru. “Jakiś czas temu zawsze zderzałem się z tym, że brakowało mi któregoś obrońcy abo pomocnika i w pewnym momencie sklecenie dobrej jedenastki stawało się dosyć trudnym zadaniem. Teraz co prawda cały czas nie wszyscy są w pełni formy, ale znów mam do dyspozycji ważnych piłkarzy i to daje mi naprawdę ogromny komfort psychiczny.”

Ostatni mecz z Fiorentiną wiązał się z pewnymi kontrowersjami dotyczącymi decyzji sędziowskich. “Wiele powiedziano na temat gola Gilardino, ponieważ pięta Marchionniego decydowała o tym, że napastnik Violi nie był jednak na spalonym. Ale czy oczekujecie, że sędzia liniowy jest w stanie dostrzec z odległości 50 metrów? To istne science-fiction. Karny przy sytuacji z Jovetica? Można było to faktycznie odgwizdać, tak samo, jak karny po faulu na Nedvedzie w meczu z Lazio. Wtedy jednak jakoś nikt nad tym nie jęczał. W zeszłym roku sędziowie popełnili wiele błędów, które uderzyły w nasze wyniki, a pierwszy rzut karny podyktowany na naszą korzyść zdarzył się w drugiej części sezonu… Musimy nauczyć się tłumić takie kontrowersje.”

Juventus zmierzy się z Udinese, Inter natomiast wyjeżdża z Mediolanu, by zagrać z Catanią. Ranieri jednak woli nie oglądać się na innych. “Nie myślimy o tym, co robią inni, tylko o tym, co mamy zrobić my – o meczu z Udinese. Ścigamy nasze marzenia.“

www.juventus.com