Strona główna » Aktualności » Legro: Nie załamujemy rąk
Legro: Nie załamujemy rąk
Pojedynek Dawida z Goliatem – tak przed wczorajszym meczem określano starcie Udinese z Juventusem. I podobnie jak w biblijnej opowieści, Goliat runął na ziemię… Udinese po jedenastu z rzędu spotkaniach bez zwycięstwa przełamało złą passę.
Gianluigi Buffon nie tak wyobrażał sobie świętowanie swoich 31. urodzin. “Nie potrafiliśmy przebić się przez linię obrony. Zagraliśmy słaby mecz, dając tym samym rywalowi nadzieję na korzystny rezultat. Wykorzystali to i wygrali” – analizował po spotkaniu z Udinese golkiper “Starej Damy”.
Niepocieszony był także obrońca Nicola Legrottaglie (na zdjęciu). Zwłaszcza, że to między innymi po jego błędzie Fabio Quagliarella wyprowadził zespół gospodarzy na prowadzenie.”Rywal wykorzystał naszą nie najlepszą dyspozycję i błędy. Szkoda zwłaszcza pierwszego gola, po którym styl gry uległ sporej zmianie. Gdyby do przerwy udało nam się utrzymać wynik bezbramkowy, być może i ten byśmy wygrali. Nie załamujemy rąk i będziemy walczyć dalej” – zapewnił.
Po porażce z Udinese i zwycięstwie Interu nad Catanią strata do lidera ponownie wynosi sześć punktów. W sobotę podopieczni Claudio Ranieriego zmierzą się na własnym boisku z Cagliari.
www.juventus.com