Strona główna » Aktualności » Ranieri zadowolony z postawy drużyny
Ranieri zadowolony z postawy drużyny
Ewidentnie zadowolony po meczu z Catanią trener Juventusu, Claudio Ranieri (na zdjęciu), skomentował wczorajsze zwycięstwo Bianconerich oraz ostatnie poczynania drużyny.
“W końcu widziałem drużynę, którą chciałem zobaczyć – grającą świetny mecz mimo osłabienia, jako że przez 80 minut przyszło nam grać bez jednego zawodnika przeciwko ekipie, która się nie poddawała do samego końca” – zaczął Ranieri. Następnie dodał: “Powiedzmy sobie, że nie jesteśmy jeszcze na poziomie, jaki prezentowaliśmy w listopadzie czy grudniu, ale nie zawsze jesteś w stanie działać na 100% swojego potencjału. Analizując dwie poprzednie porażki, przeciwko Udinese nie graliśmy nic, a z Cagliari byliśmy może zbyt wspaniałomyślni. Tak czy siak, drużyna ma się dobrze pod względem fizycznym, bo w przeciwnym razie nie bylibyśmy w stanie biegać przez 120 minut w środę, po czym przez 80 kolejnych dzisiaj bez jednego człowieka w drużynie.”
Ranieri pochwalił też kilku piłkarzy za to, jak zaprezentowali się we wczorajszej potyczce. “Na pochwałę z pewnością zasługuje Poulsen, który już z Napoli poradził sobie bardzo dobrze, dzisiaj udowodnił tylko, że jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem. Poza tym chciałbym pochwalić Tiago, który rozegrał świetny mecz. Dzisiaj dostałem dowód, że mimo kontuzji mam czterech pomocników, na których mogę liczyć. Oprócz tego nie mogę pominąć Amauriego, któremu trzeba by chyba wybudować pomnik za to, że podtrzymywał nas w tym meczu przy życiu. Nie zdobywa bramek? Jeszcze niejedną ustrzeli, sezon kończy zawsze z dwucyfrówką na koncie.” Na koniec włoski trener wypowiedział się na temat Vincenzo Iaquinty: “Wolałem postawić na niego, ponieważ Trezeguet dopiero co powrócił po kontuzji. Poza tym pozwoliłem grać Amauriemu, bo nasz kapitan dopiero co rozegrał dwa świetne, ale wyczerpujące mecze. Wchodzimy w dosyć trudny cykl rozgrywek i potrzebny jest nam dosłownie każdy. Czerwona kartka dla Iaquinty? Należała mu się, choć rzecz jasna mógł nie ściągać koszulki i uniknąć pierwszej żółtej…“
www.juventus.com