Sissoko z bólem śródstopia

Mimo zwycięstwa z Catanią linia pomocy Juventusu cały czas kuleje. I to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Po serii kontuzji, dotyczących Zanettiego, Camoranesiego, Marchisio, Tiago, Poulsena i Salihamidzića urazu doznał Momo Sissoko (na zdjęciu, po lewej).

Momo zaczął odczuwać ból jeszcze w trakcie meczu z Catanią. Rozegrał jednak mimo tego całe spotkanie, choć jak potem przyznał się w rozmowie ze sztabem medycznym, tępy ból utrudniał mu grę. Kiedy jednak wszystko wyszło na jaw, lekarze Juve od razu podnieśli alarm i skierowali Malijczyka na szczegółowe badania. Następnie okazało się, że mecz z Catanią to nie pierwszy raz, kiedy Momo zaczął odczuwać ten ból – pojawił się on już w zeszłym tygodniu, w trakcie meczu z Napoli, rozgrywanego w ramach Coppa Italia! Po meczu ból minął, ale kiedy powrócił, Maliczyk zaczął obawiać się najgorszego. Największą obawą piłkarza było oczywiście to, że nie będzie mógł zagrać w meczu z Chelsea, w którym mógłby bardzo pomóc drużynie i który oznaczałby dla niego pewien powrót do przeszłości, jako że już nieraz mierzył się z londyńską ekipą grając jeszcze w koszulce Liverpoolu.

W związku z powyższym wczoraj rano Sissoko został poddany gruntownym badaniom. Przeszedł między innymi badania radiograficzne, które niestety z początku tylko nasiliły obawy piłkarza i pozostałych, liczących na jego zdrowie i dobrą formę. Wyniki badań nie były co prawda jednoznaczne, ale wskazywały, że najprawdopodobniej nie doszło do złamania kości śródstopia, czego najbardziej obawiał się Momo. Tak czy siak, piłkarz musiał przejść jeszcze rezonans magnetyczny, żeby potwierdzić te wstępne teorie. Badanie to zostało wykonane i na szczęście potwierdziło, że do złamania nie doszło. Nie zmienia to jednak faktu, że Malijczyk w dalszym ciągu odczuwa ból. Ponieważ jednak nie jest on spowodowany złamaniem, sztab medyczny spodziewa się, że piłkarz wróci do pracy w najbliższych dniach. Uraz napędził jednak wszystkim strachu – Momo zrezygnował nawet z wyjazdu do Paryża, jaki miał zaplanowany razem z żoną i córką. Zawodnik pozostał w Turynie i dopiero dzisiaj po południu ostrożnie wróci do przygotowań do meczu z Sampdorią. Do tego przez cały czas będzie uważnie obserwowany przez lekarzy, ponieważ chyba każdy z ekipy liczy na jego występ w dwumeczu z Chelsea.

www.tuttosport.com

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
22 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

montero897
montero897
15 lat temu

Momo ten geniusz xD
On musi grac... to jest NISZCZYCIEL atakow przeciwnikow 😉
NIech te kontuzje dadza spokoj naszym MISTRZOM !!!

Gregor_09
Gregor_09
15 lat temu

Momo MUSI zagrać z Chelsea!!!

Ostatnio przyglądałem się Sissoko i dziwie się że tak mało czerwonych kartek łapie:P jak widzę te jego wślizgi wyprostowaną nogą, to aż się ciepło robi... nie chciałbym przeciwko niemu grać nigdy:P niech się Chelsea boi

Yachu_
Yachu_
15 lat temu

Ee a Camorowi co jest?

Yachu_
Yachu_
15 lat temu

Sisoko wszystko rozbija, kazdy atak przeciwnika. Nie wyobrazam se gry bez niego. Myślę, ze Tiago i Sisoko to najlepsze jak narazie rozwiązanie środka pomocy. FORZA JUVE FORZA SISOKO

kamilos00
kamilos00
15 lat temu

Niech odpoczywa, a wtedy na Czelsi będzie zdrowy...

Głuchy
Głuchy
15 lat temu

*by

Głuchy
Głuchy
15 lat temu

Twardy typ ale mogl o tym powiedziec tydzien temu... lekarze mieli wiecej czasu. Nie wyobrazam sobie meczu z Chelsea bez niego!

Grzesie
Grzesie
15 lat temu

A ja bym po nim wcale nie płakał, Juventus ma tworzyć grę a nie rozbijąć jej. Zdecydowanie lepiej w ofensywie gra Tiago i Poulsen, potrafią dobrze podać, długo czy krótko, kombinacyjnie, a Sissoko walczy. Na pierwszy mecz by się przydał, ale na rewanż, jeśli trzeba będzie postawić na atak, dałbym Tiago i Poulsena.

Arbuzini
Arbuzini
15 lat temu

Aha. Czyli nie wiedzą, co mu jest? Po co było tyle słów, trzeba było napisać wprost :P.

FalsoVero
FalsoVero
15 lat temu

Momo nie powinien grać w meczu z Sampą...

Grzesie mam nadzieję, że sobie jaja robisz...

Soniaczek92
Soniaczek92
15 lat temu

bylaby to wielka strata dla Juve .. on gra najrówniej z wszystkich .. ale oby wrocil jak najszybciej ;D

AdrianoJuve
AdrianoJuve
15 lat temu

kiedys powiedzialem ze jak momo dozna kontuzji to bedzie lipa , i teraz tak moze byc jeszcze tylko jedna konta w obronie i mamy pozamiatane , zaniedlugo Knezevic bedzie liderem obrony Juve :/

focus1897
focus1897
15 lat temu

Dobijająca plaga kontuzji..;/

Ivory
Ivory
15 lat temu

"Tego ciosu (kontuzji de Ceglie) nie byli już w stanie znieść zarządzający klubem Alessio Secco i Jean-Claude Blanc i w prasie pojawiły się informacje, że zamierzają oni zwolnić lekarza klubowego, który ich zdaniem jest głównym winowajcą potężnej liczby kontuzji ich zawodników, a co za tym idzie poważnego ograniczenia szans na mistrzostwo kraju."
Z pewnego artykułu.
Coś dzieje się nie tak jak powinno.

RavaneVialli
RavaneVialli
15 lat temu

bloktorun | 10.02.2009 | 15:21:21
Arbuzini i RavaneVialli

Ja w przeciwieństwie do was wolę wyczerpujące i dokładne newsy takie jak ten, nie wiem co wam w nim nie pasuje...

To nie jest wyczerpujący i dokładny news. Jak na dłoni widać, że dziennikarz Tuttosport otrzymał zadanie na podstawie informacji: "Sissoko boli noga" napisać całą szpaltę w gazecie. I zrobił to wymyślając 3/4 treści, która miała chyba trzymać w napięciu...

RavaneVialli
RavaneVialli
15 lat temu

Urzekła mnie ta historia. Tuttosport...

Brutalo
Brutalo
15 lat temu

Arbuzini i RavaneVialli

Ja w przeciwieństwie do was wolę wyczerpujące i dokładne newsy takie jak ten, nie wiem co wam w nim nie pasuje...

deszczowy
deszczowy
15 lat temu

Trochę nieodpowiedzialne zachowanie Momo. Gdyby to było coś poważnego, to osłabiłby tylko drużynę.

seba1010
seba1010
15 lat temu

Ivory ten zarząd też śmieszny czy to wina lekarzy że De Ceglie złamał żebra ? chyba nie ;]
Grzesiek jak miało by byc tak jak ty mówisz to byśmy grali 2 ofensywnymi pom a nie 2 def pom ;]

Vojtimar
Vojtimar
15 lat temu

Cóż powinien był powiedzieć o tym wcześniej. Momo jest twardy ale nie powinien się bawić w skałe nie do ruszenia, tylko od razu powiedzieć co mu dolega. Jest sportowcem, nie może olewać nawet najdrobniejszych urazów.

Swoją drogą nie można złamać sobie czegoś w nodze, normalnie chodzić i czuć "jakiś tam ból", przecież ból przy złamaniu jest duży.

TomiQ
TomiQ
15 lat temu

to kaplica 🙁

Pluto
Pluto
15 lat temu

Momo zagral dwa mecze z bolem, uraz sie pewnie poglebil, wiadomo tylko, ze nie ma zlamania... a nasi medycy pewni siebie obwieszczaja, ze za pare dni przejdzie. Co wiecej, wyglada jakby same przeswietlenia i badania pelnily role fizykoterapii.

Lub zaloguj się za pomocą: