Strona główna » Aktualności » Secco: Cassano? Nie potrzebujemy napastnika
Secco: Cassano? Nie potrzebujemy napastnika
Trafił do Juventusu w 2006 roku, zaraz po aferze Calciopoli i miał przed sobą niełatwe zadanie. Zastąpić Luciano Moggiego. Alessio Secco (na zdjęciu) po trzech latach pracy zyskał sobie zaufanie zarządu i przedłużył kontrakt ze Starą Damą. Podczas tego okresu nie brakowało wpadek, ale były też chwile satysfakcji: “Szacunek ze strony zarządu jest dla mnie najważniejszy. Te trzy lata były bardzo ciężkie, musiałem stanąć naprzeciwko wielu trudnych sytuacji, ale to tylko wzmocniło mój charakter. To, że przetrwałem ten okres to przede wszystkim zasługa tego, że nauczyłem się nie zwracać uwagi na to co mówią inni.”
W ostatnim czasie nie mówi się o niczym innym jak o mercato: Diego, Silva, Cassano, Floccari, Dentinho, Felipe Melo… Co na to dyrektor sportowy Juve? “Osiągnęliśmy taki poziom, że jeśli chcemy myśleć o wzmocnieniach to musimy brać pod uwagę najlepszych zawodników, niezależnie od pozycji. Cassano? To z pewnością utalentowany piłkarz, wyróżniający się wśród innych. Interesujący zawodnik, jednak jest napastnikiem, a my nie szukamy napastników. Czy spotkam się z ojcem Diego? To co zrobimy pozostanie w tajemnicy, choć to czasem bardzo trudne, gdy pracuje się w takim klubie jak Juve. To nie w moim stylu, żeby ujawniać wszystko co mam zamiar zrobić. Naszym głównym celem jest jednak znalezienie następcy Nedveda. Mamy pieniądze i pomysły. Na ten cel zarząd przeznaczył już odpowiednią część budżetu. Brazylijczyk nie jest zawodnikiem, który pasuje do systemu 4-4-2, a takim posługuje się nasz trener. Silva? Owszem, jest jednym z piłkarzy, których śledzimy z wielkim zainteresowaniem. Podoba się zarządowi, zobaczymy jak to się potoczy dalej.“
www.tuttosport.com
www.tuttomercatoweb.it
www.datasport.it