Juventus wrócił do pracy

Bianconeri wrócili do pracy. Odkąd odpadli z dalszych rozgrywek Champions League, siłą rzeczy całą swoją uwagę skupiają na Serie A i Coppa Italia. Ponieważ jednak najbliższy mecz w ramach tych drugich rozgrywek zaplanowano dopiero na końcówkę kwietnia, teraz istnieje dla nich tylko liga.

Za dwa dni Juventus zmierzy się na własnym boisku z Bologną. Cała ekipa Starej Damy chce mimo wszystko pozytywnie zakończyć ten sezon, co będzie wymagało od nich nie lada wysiłków. Na szczęście do 22 kwietnia, kiedy to zagrają rewanż z Lazio w Coppa Italia, mecze będą rozgrywane jedynie w weekendy. Na ostatniej sesji treningowej, wczorajszego ranka, nie było Trezeguet i Del Piero, którzy zostali na sali gimnastycznej. Wielkim nieobecnym był też Pavel Nedved, który w ostatnim meczu z Chelsea doznał poważnego urazu lewego żebra. Jego kondycja i stan zdrowia będzie pod codzienną obserwacją lekarzy. Póki co nie mamy informacji na temat tego, ile potrwa jego przerwa w grze.

Reszta drużyny uczestniczyła w treningu, opierającym się na serii lekkich przebieżek i ćwiczeń z piłką. Po kilku tygodniach do pracy wrócił w końcu Paolo De Ceglie, trenował też Camoranesi. Tymczasem trener Ranieri (na zdjęciu, po lewej) poprosił o spotkanie pięciu piłkarzy, z którym chciał przeanalizować zremisowany mecz z Chelsea. Na rozmowę z nim udali się Iaquinta, Tiago, Buffon, Mellberg i Marchisio. Dzisiaj rano drużyna weźmie udział w kolejnej sesji treningowej.

www.juventus.com