Zapowiedź meczu Włochy – Irlandia

Cztery dni temu Squadra Azzurra uporała się w Podgoricy z Czarnogórą wygrywając 2-0. Tym razem w Bari reprezentacja prowadzona przez Marcello Lippiego zmierzy się z wiceliderem grupy ósmej – Irlandią. Ewentualne zwycięstwo w tym spotkaniu byłoby niezwykle ważnym krokiem w stronę awansu Italii do finałów mistrzostw świata.

Jeszcze w sobotę obie reprezentacje miały na swoim koncie po dziesięć punktów. Irlandczycy nie potrafili jednak wykorzystać atutu swojego boiska i tylko zremisowali z Bułgarią 1-1. Ewentualna porażka może niemal przekreślić szanse wyspiarzy na pierwsze miejsce. Poza reprezentacjami które w środowy wieczór zmierzą się w Bari, żadna inna ekipa z grupy ósmej nie liczy się już w walce o awans. W innych meczach tej grupy zmierzą się Bułgaria z Cyprem i Gruzja z Czarnogórą.

Głównym zmartwieniem Marcello Lippiego przed tym spotkaniem jest głównie zestawienie linii ataku. W ósmej minucie meczu w Czarnogórze kontuzji kolana nabawił się pewniak w reprezentacji – Antonio Di Natale. Włoch nie zagra już na pewno do końca sezonu. Skład na mecz z Irlandią najprawdopodobniej pozostanie taki sam jak sprzed czterech dni a Di Natale zastąpi Rossi. Z kolei reprezentacja Irlandii wystąpi bez kontuzjowanego skrzydłowego Damiena Duffa.

Dodatkowym smaczkiem jest pojedynek dwóch utytułowanych włoskich trenerów: Marcello Lippiego i Giovanniego Trapattoniego. Trapattoni prowadził Squadra Azzurra podczas mistrzostw świata w 2002 roku i Euro 2004. Jego przygoda z kadrą nie była jednak udana, często był krytykowany za styl gry reprezentacji. Marcello Lippi wie jednak, że jego doświadczony kolega po fachu na pewno rzetelnie przygotował się do dzisiejszego meczu: “Jak znam Trapattoniego to na nas wymyśli coś szczególnego” – powiedział Lippi. Z kolei Trapattoni wypowiedział się dość zachowawczo: “Czyż nie najważniejsze jest, by zdobyć jednego gola więcej niż rywale. A poza tym moja Irlandia naprawdę strzela ładne bramki, trzeba tylko chcieć to dostrzec.

Kto z tego pojedynku wyjdzie zwycięsko przekonamy się już dziś wieczorem. Początek meczu o 20.50.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

kamilu_87
kamilu_87
16 lat temu

Ranieri twierdzi inaczej ^^

damian_juve_fan
damian_juve_fan
16 lat temu

ITALIA!!! -_-

marcio011
marcio011
16 lat temu

Buri graj progresją!Jak coś zgłoś się do mnie.

marcio011
marcio011
16 lat temu

krystianik to nie Pazzini osłabił Italię tylko sędzia jakbyś oglądał mecz,obaj wyskoczyli do piłki i nie było absolutnie umyślnego zagrania ze strony Pazziniego,nie powinno byc nawet żółtej kartki a sędzia uznał,że było to celowe uderzenie łokciem.Nagana dla tego sędziego się należy i tyle w temacie:)

zimo23
zimo23
16 lat temu

Za co Pazzini wyleciał bo oglądałem tylko końcówkę meczu?

Witcher
Witcher
16 lat temu

Mogliście jeszcze dodać, że to pojedynek dwóch trenerów, którzy z Juve zdobyli najwięcej w historii (spośród wszystkich).

Buri
Buri
16 lat temu

DZIĘKI Włochom nie wygrałem 250 zł 😉 jedyny mecz z 15 ktory mi nie wszedl 🙂 danke szyn

meca
meca
16 lat temu

Prawdopodobnie skład nie będzie taki sam jak ostatnio. Brighi ma zastąpić Palombo, a w ataku zobaczymy tercet Pepe (sic!), Pazzini, Rossi.

krystiank
krystiank
16 lat temu

Pazzini oslabil Italie

Lub zaloguj się za pomocą: