Stan zdrowia kontuzjowanych Bianconerich

Trzy historie, trzej ich bohaterowie, jeden skutek: osłabienie drużyny Juventusu. Mowa o kontuzjowanych piłkarzach Bianconerich: Giorgio Chiellinim (na zdjęciu), Mauro Camoranesim i Momo Sissoko. Co z nimi?

Chiellini, który w meczu przeciwko Interowi grał w masce ochronnej na twarzy, będąc zaledwie pięć dni po operacji nosa, w przeddzień meczu z Bayernem Monachium nabawił się urazu mięśni. Lider obrony Juventusu opuścił mecze ligowe z Bari i Catanią, ale już w najbliższy poniedziałek wznowi treningi z resztą drużyny. “Jestem gotowy” – powiedział Chiellini ostatnimi dniami. To niewątpliwie dobra wiadomość dla Ciro Ferrary. Po tygodniu intensywnych przygotowań Giorgio będzie mógł być powołany na niełatwy mecz z Parmą, w którym zagra najpewniej u boku Nicoli Legrottaglie, jako że Fabio Cannavaro będzie pauzował ze względu na kartki.

Co natomiast z Mauro Camoranesim? Piłkarz, który zagrał z Bari zaledwie kilkanaście minut, zmaga się z poważną kontuzją mięśni prawego uda. Zawodnik przechodzi rehabilitację, której nie przerwie również w najbliższych dniach. Mauro miał plan polecieć z żoną do Argentyny, ostatecznie jednak z wyjazdu nic nie wyszło. Piłkarz skupi się na fizjoterapii, a do gry wróci na przełomie lutego i marca.

Momo Sissoko mógłby wrócić już na mecz z Milanem, zaplanowany na 10 stycznia na Stadio Olimpico w Turynie, w jego przypadku jednak należy wziąć pod uwagę rozgrywki Pucharu Afryki, w które Malijczyk będzie zaangażowany w dniach 10-31 stycznia. W przypadku powołania na te rozgrywki Momo nie weźmie udziału w meczach Juventusu w tym okresie. Oznaczałoby to przedłużoną nieobecność piłkarza w ekipie Ciro Ferrary.

Na koniec dwie szybkie wiadomości na temat Buffona i Iaquinty. Gigi ma się coraz lepiej i najpewniej będzie mógł zagrać już z Milanem, Vincenzo Iaquinta natomiast według najnowszych prognoz będzie gotowy do gry w połowie miesiąca.

www.tuttosport.com