Ledesma coraz bliżej Juventusu

Coraz częściej i głośniej mówi się o tym, że szefowie Juventusu chcą postarać się, by w szeregi ich drużyny wstąpił obecny piłkarz Lazio, Ledesma (na zdjęciu). Zdaniem wielu stanowiłby dobre uzupełnienie drugiej linii ekipy Juve, pozwalającym lepiej realizować się Diego i Felipe Melo.

Ledesma miałby przywrócić właściwą geometrię składu drużyny Ciro Ferrary. Dzięki jego przeprowadzce do Juve odnaleźć miałby się w końcu Felipe Melo, należycie wspierany miałby być też inny Brazylijczyk – Diego. Argentyńczyk nie żyje w zbyt dobrych stosunkach z rzymskim zespołem z Lotito na czele, a jego przygoda z Lazio może skończyć się tak samo, jak niedawno stało się to w przypadku Pandeva. Juventus nie chce jednak czekać na to, aż piłkarz sądownie unieważni swój kontrakt z klubem i woli sprowadzić go do Turynu wcześniej.

Cristian Ledesma, urodzony 24 września 1982 roku, miałby być typowym reżyserem gry w Juventusie i rządzić w środku pola. Miałby wesprzeć drużynę w konstruowaniu akcji ofensywnych i po profesorsku dostarczać piłki do piłkarzy grających bardziej z przodu. Miałby realizować zadania, jakich teraz nie potrafią do końca dobrze wypełniać ani Marchisio, ani tym bardziej Melo. Do tego Diego nie musiałby wracać się do drugiej linii, by rozpoczynać atak ekipy Juve, mógłby za to współpracować z Ledesmą już w bardziej zaawansowanym stadium akcji, korzystając wówczas z pełni swoich możliwości i umiejętności.

Żeby jednak sprowadzić do Turynu 27-letniego Ledesmę, trzeba pokonać konkurencję, jaką w tym przypadku stanowi Napoli. Prezydent klubu z Neapolu, De Laurentiis, nie zamierza składać broni, dlatego Juventus tym bardziej chce podkręcić tempo działań w kierunku finalizacji tego transferu. Nie ma mowy o czekaniu na błąd przeciwnika ani pasywnym obserwowaniu relacji piłkarza z klubem i poleganiu na wyroku sądu. Możliwe, że szefowie turyńskiego klubu zaproponują Lazio oprócz pieniędzy wymianę zawodników, jako że w obliczu ostatnich wydarzeń klub Lotito potrzebuje wzmocnień pod tym względem.

www.tuttosport.com