Boniek: Ferrara powinien być chroniony

Były gracz Juventusu i Romy, Zibi Boniek (na zdjęciu), przyznał, że jego zdaniem szefowie Juve, podejmując decyzję o przyjęciu Ferrary na stanowisko trenera, powinni byli wziąć poprawkę na to, że jest to jego pierwsza tego typu przygoda na ławce trenerskiej, a co za tym idzie, powinni stanąć po jego stronie w obecnej sytuacji.

O ile bieżący sezon piłkarze Juventusu rozpoczęli w dość obiecującym stylu, o tyle zawodnicy ze stolicy już niekoniecznie… “Bardziej zaskoczył mnie początek w wykonaniu Romy, w tamtym czasie mieli spore kłopoty poza i, co jest tego konsekwencją, także na boisku. Jednak wcale nie była to kwestia składu czy też dyspozycji. Nad Tybrem byli po prostu zmęczeni starymi schematami, inaczej mówiąc – podczas wakacji zabrakło im odwagi. Odwagi czy to ze strony zarządu, czy też Spallettiego, wybierzcie sami. Zwlekanie zaszkodziło wszystkim. Juventus natomiast wystartował dobrze, zgodnie z oczekiwaniami. Jak jest teraz, wszyscy wiemy“.

Być może Ferrara pojawił się na ławce trenerskiej zbyt wcześniej, podczas gdy Spalletti opuścił ją za późno? “Zgadzam się co do Spallettiego. Wiele zrobił, jednak powinien odejść wcześniej. Z Ciro sprawy mają się nieco inaczej, jego kariera przypomina karierę Roberto Manciniego – od razu dostał wielki zespół i znalazł się w znaczącym środowisku. Ferrara nie mógł wcześniej wpisać do swojego CV przygody z innym pierwszoligowym klubem, jeśli ktoś decyduje się go zatrudnić, powinien go również bronić. Przypomnijcie sobie historię Ancelottiego w Parmie – gdy napotkał na pierwsze przeszkody, stanęli w jego obronie, oto dlaczego teraz po Milanie trenuje Chelsea“.

Niektórzy zwykli mawiać, że dobro Juventusu nie powinno spoczywać w rękach Francuza, nie trudno zgadnąć o kogo chodzi. “Ja tej antypatii wcale nie dostrzegam, ale francusko-włoskie kłótnie istniały od zawsze. Prawda jest natomiast inna: Blanc przejął na siebie zbyt wiele obowiązków. Powinien podzielić się nimi z kimś innym. W tym właśnie sensie powrót Bettegi może okazać się pomocny, to Juventino z krwi i kości“.

Na myśl o kłopotach Ferrary na horyzoncie pojawia się także sylwetka Ranieriego, który pożegnał się z Juventusem ostatniej wiosny. “Wielki błąd ze strony zarządu. Ranieri był ofiarą zmasowanego ataku prasy. Został skazany na przegraną już na wstępie. Jednak dzięki pożegnaniu się z Turynem przeżywa teraz lepszy okres w Rzymie, na co zasłużył. Juve dąży do zmiany trenera, ja jednak zostanę po stronie Ciro, który z pewnością zajmie miejsce potrzebne do kwalifikacji do Ligi Mistrzów, nawet jeśli ten rok będzie dla niego ciężki. Szanujący się klub nie może zwalniać trenera przy pierwszym potknięciu nogi, obcokrajowiec z pewnością nie rozwiązałby tu niczego, dlatego ja zatrzymałbym Ferrarę“.

www.tuttojuve.com