Strona główna » Aktualności » Dzisiaj decyzje w sprawie Ferrary
Dzisiaj decyzje w sprawie Ferrary
Oficjalnie szefowie Juventusu twierdzą, że mimo osiąganych przez drużynę wyników nadal pokładają ufność w możliwości Ciro Ferrary (na zdjęciu). Okazuje się jednak, że dzisiaj po raz kolejny ma odbyć się spotkanie zarządu w sprawie przyszłości trenera turyńskiego klubu.
We wczorajszym pomeczowym wywiadzie Ferrara stwierdził: “Jeśli szefowie klubu stwierdzą, że to ja jestem przyczyną tego stanu rzeczy i problemem, jestem gotów ponieść odpowiedzialność za ostatnie wydarzenia“. Choć Bettega zapewnił z kolei, że Ferrara nadal ma pełne poparcie zarządu, ten ma się dzisiaj zebrać, by podjąć decyzje w sprawie szkoleniowca Bianconerich. Już wczoraj wieczorem odbyło się pierwsze spotkanie szefostwa “na szybko” – odbyło się ono w drodze powrotnej z Werony, na pokładzie samolotu czarterowego, którym wracali do Turynu Bettega i spółka.
Sytuacja nie jest wesoła. Porażka goni porażkę, a Ferrara i piłkarze wpisują się w karty historii klubu nie tak, jak powinni. Juventus spada w tabeli ligowej na łeb, na szyję. Niektórzy kibice tracą wiarę i twierdzą, że w najbliższy weekend Roma pogrąży Bianconerich, mimo iż mecz rozegrany zostanie w Turynie. Ekonomista Blanc z kolei chyba jak nikt inny zdaje sobie sprawę, że kiepskie wyniki to brak sukcesów, a brak sukcesów to brak pieniędzy. Do tej pory jedynie sezon pod wodzą Maifrediego jest porównywalny do obecnego. Drużyna nie gra tak, jak można by tego od niej oczekiwać, wydaje się też, że Ferrara stracił kontrolę nad tym, co się z nią dzieje. Momentami wydaje się zagubiony i niezdolny do tego, by zareagować w porę na to, co się dzieje na boisku. Porażka z Chievo – pierwsza w historii Juve – wyraźnie pokazuje, że jest coraz gorzej. Stąd też włodarze Starej Damy planują ponownie zastanowić się nad swoim stanowiskiem wobec kompetencji Ferrary. Pomóc w tym ma im sam John Elkann, który wydaje się tracić cierpliwość do wszystkich odpowiedzialnych za obecny stan rzeczy.
Inna sprawa to mercato. Inter zdołał zatrudnić Pandeva, do Milanu dołączył zmotywowany Beckham, Roma ma Toniego, tymczasem Bianconeri wypożyczają Paolucciego ze Sieny i mówią, że czekają na powrót kontuzjowanych…
www.tuttosport.com