Strona główna » Aktualności » Boniek: Juve nie broni Ferrary
Boniek: Juve nie broni Ferrary
Trzy sezony spędzone w Turynie, trzy kolejne w Rzymie. O spotkaniach Juventusu z Romą mógłby pewnie napisać książkę, bo kto inny opowiedziałby o takich meczach lepiej niż były zawodnik obydwu drużyn, Zibi Boniek (na zdjęciu)?
Lata 80-te przeszły do historii już jakiś czas temu, ale dla Bońka Juve-Roma ma zawsze jednakowy charakter. “Faworyt spotkania? Roma, w przeciwieństwie do Juve, dobrze sobie radzi ostatnimi czasy, jednak powiedzieć, że to oni są faworytami byłoby proste i w pewnym sensie może to być błędne założenie. Nie zapominajmy o zwycięstwie Juve nad Interem i Sampdorią, która była wówczas w kwitnącej formie“.
A zatem Roma powinna mieć się na baczności, by nie wywoływać wilka z lasu? “Z punktu widzenia Juve nie ma lepszej okazji do odbicia się od dna, niż sobotni mecz. Jeśli chodzi o ustawienie, nie widzę dla Rzymian żadnych przeciwwskazań dla trójzębu. Totti, Toni i Vucinic daliby tej Romie jeszcze więcej siły. Tak czy owak, wybór należy do Ranieriego“.
A propos Ranieriego, to będzie także w pewnym sensie “jego” mecz… “W Turynie został w pewien sposób “ukrzyżowany”. Gazety rozpętały mu wojnę, ludzie błagali zarząd, aby odesłać go do domu pomimo tego, że znakomita większość osiągnięć Juve w Champions League była jego zasługą. Jego odejście jest efektem faktu, iż obecny Juventus to już nie ten sam Juventus, co kiedyś“. Teraz w Turynie mamy Ferrarę, który na ławce trenerskiej zbyt pewnie czuć się nie może… “Broniłem Ciro i nadal będę to robił. Takim samym podejściem powinien wykazać się zarząd, który zatrudnił młodego szkoleniowca w swojej pierwszej prawdziwej przygodzie w tym fachu“.
Zdaniem Bońka wiele jest rzeczy, które mogłyby wyglądać zupełnie inaczej. “Chociażby mercato, to w wykonaniu Juventusu wydawało mi się trochę dziwne. Cannavaro nie jest już w stanie czynić różnicy, Diego i Melo wydawali się być dobrym wyborem, ale rzeczywistość tego nie potwierdza“. Ranieri dla Romy wydaje się być natomiast strzałem w dziesiątkę. “Wydaje się, że udało im się pozyskać to “coś” więcej, rachunki jednak zrobimy na samym końcu. Moje ulubione spotkanie Juve-Roma? Były dwa takie spotkania – jedno i drugie w Rzymie. Pierwsze, kiedy grałem dla Juve: 1-2 z golami Falcao, Platiniego i Brio. Drugie, kiedy grałem już dla Romy: 3-0 z trafieniami Grazianiego, Pruzzo i Cerezo“.
www.tuttojuve.com