Strona główna » Aktualności » Wszystkiemu winne jest Vinovo?
Wszystkiemu winne jest Vinovo?
Jak podają dzisiaj dziennikarze Tuttosport, przyczyną plagi kontuzji w Juventusie mogą być złe warunki panujące w centrum treningowym w Vinovo. Nie chodzi przy tym o dostęp do sprzętu, a głównie o temperaturę i tego typu czynniki.
Ponad 40 kontuzji po zaledwie połowie sezonu. Istna tragedia. Dziennikarze Tuttosport we współpracy z agencję Arpa, zajmującą się monitorowaniem piemonckiego środowiska, pochylili się nad tematem serii kontuzji w Juve, starając się dociec ich przyczyny. Okazuje się, że temperatura w Vinovo jest dużo niższa niż w Turynie, gdzie Juventus trenował do roku 2006. Co więcej, klimat w mieście jest bardziej suchy, a na peryferiach – w Vinovo – dużo bardziej wilgotny.
Z raportów agencji Arpa wynika, że od grudnia do stycznia w Vinovo odnotowano 12-procentowy spadek temperatury i wzrost wilgotności. Pracując w takim klimacie o urazy nietrudno. Zdaniem lekarzy specjalizujących się w urazach mięśni to właśnie huśtawki temperatur i zmiany klimatu mogą bardzo sprzyjać poważnym kontuzjom mięśni – a kto choć trochę śledzi poczynania Bianconerich, wie doskonale, że właśnie takich urazów jest w ekipie Juve najwięcej.
Inną sprawą jest stan boisk treningowych. One również poddane zostały badaniom, które wykazały że odbiegają one od standardów, jeśli chodzi o twardość podłoża. Jest ono w na tyle nie-uniwersalnym stanie, że dla jednych piłkarzy podłoże jest zbyt twarde, dla innych z kolei zbyt grząskie. Jak dotychczas żaden z przedstawicieli Juventusu nie pokusił się o komentarz wobec tych wyników badań i przeprowadzonych analiz.
www.tuttosport.com
www.goal.com