Camoranesi zagra, Caceres i Giovinco nie
Na czwartkowy mecz z Fulham gotowy do gry będzie już Mauro Camoranesi (na zdjęciu). Piłkarz wrócił co prawda do gry 21 lutego, ale zagrał zaledwie 10 minut, następnie 20 z Ajaksem, po czym ponownie doznał urazu. Teraz po raz kolejny jest gotowy do gry.
Bardziej niepewny jest za to powrót Martina Caceresa. Od meczu w Amsterdamie piłkarz leczy kontuzję i decydujące w temacie jego gry z Fulham będą ostatnie treningi i ocena sytuacji przez sztab medyczny i techniczny. Nie zobaczymy jeszcze za to przez jakiś czas Sebastiana Giovinco, który cały czas nie doszedł do zdrowia po tym, jak doznał kontuzji mięśni uda.
Stan zdrowia Giorgio Chielliniego zostanie zweryfikowany po południu.
PatrykJuveFun .. dokladnie najwazniejszy jest stan zdrowia Kielona ! .
Jeżeli Camoranesi ma zagrać w czwartek i znowu dostać kontuzji to ja dziękuję i wolę żeby odpoczął do meczu ze Sieną.
powinien wejsc w 70 minucie by mogl sie rozkrecic
Powinni go sprzedac i wymienic na mlodszego. Bo wydaja na jego pensje a zagra moze 10 meczow w sezonie.
A czy nie będzie tak ze jak będzie juz nowy stadion to będą na nim trenować????
...musimy odmłodzic sklad nekany caly czas kontuzjami.........cam co wroci z L4 to wraca spowrotem
trzeba sie powoli rozglądać za następcą camora
Dobrze że Camor wraca ale ważniejszy jest stan zdrowie Kielona...
dobrze, że Camor wraca, będzie kim załatać dziurę po Kielonie 😛
właśnie ta nasza obrona to jest to, czego się obawiam...Canna + Legro + Zdenas to trochę strach...chyba, że zagramy 4-4-2 z jakimiś tam modyfikacjami w pomocy...
Na rozgrzewce przedmeczowej się skontuzjuje 🙂
Chyba rzeczywiście jest coś w tym Vinovo. No i ''specjaliści'' od przygotowania też dokładają swoją cegiełkę. Zanim zrobi sie następne transfery trzeba popracować nad tymi rzeczami
Z cala pewnoscia Camor jest bardzo odwaznym czlowiekiem ja dajmy na to nie wyszedl bym na boisko jak bym wiedzial ze za 10 minut dostane nowej kontuzji
Pytanie brzmi - ile minut wytrzyma?