Obrażano ofiary Heysel oraz Riccardo i Alessio

Spotkanie Fiorentiny z Juventusem obfitowało w wiele wydarzeń, nie tych na boisku, a na trybunach. O ile do zachowania różnych grup kibicowskich wielu zdołało już przywyknąć, o tyle niezrozumiałe jest zachowanie organizacji, które takiego działania nie piętnują. Mowa tutaj o Mediaset, włoskiej telewizji zarządzanej przez rodzinę Berlusconich, która emitując skrót z niedzielnej spotkania nie pokusiła się o cenzurę zachowania kibiców gospodarzy, którzy obrażali między innymi ofiary Heysel oraz Alessio Ferramosce i Riccardo Neriego. Obojętnie nie przeszedł obok tego znany komentator i kibic Starej Damy, Marcello Chirico (na zdjęciu), który w jednoznaczny sposób skomentował brak profesjonalizmu ze strony Mediaset. “Jak to możliwe, żeby pokazać skrót meczu w telewizji z tymi wszystkimi krzykami? Zastanawia mnie, czy nikt z pracowników Mediasetu nie posiada odpowiednich instrumentów, by ocenzurować wulgarne przyśpiewki kierowane pod adresem Juventusu? Sam z reguły nie wypowiadam się o fanach innych zespołów, a już na pewno nie przeciwko nim, jednak to co się stało na curva fiesole ubiegłej niedzieli zasługuje na akt najwyższego potępienia“.

Praktycznie na wszystkich stadionach świata kibice przeciwnych drużyn się obrażają, jednak tutaj chodzi o coś więcej: “Przez większość spotkania obrażani byli ludzie związania ze środowiskiem Juventusu. Najpierw wulgarne przyśpiewki o 39 ofiarach tragedii na Heysel, następnie skupiono się na Alessio Ferramosce i Riccardo Nerim, którzy utonęli w Vinovo“.

Środowisko Juventusu jest oburzone, wszyscy zastanawiają się czy ktokolwiek poniesie konsekwencje: “Pomimo tego, że takie zachowanie powinno zostać napiętnowane, to jak dotąd nikt nie zareagował. Wszyscy pamiętamy kary nakładane na Juventus za jak to ujęto, rasistowskie przyśpiewki pod adresem Mario Balotelliego. Ciekawe czy teraz ktokolwiek z Fiorentiny zapłaci za zachowanie swoich kibiców?“

www.goal.com
www.tuttosport.com