Z kryjówki banitów – cz.1 (felieton)

Przed niedzielnym meczem z Parmą wracają wspomnienia związane z tymi spośród graczy Gialloblu, którzy jeszcze niedawno reprezentowali barwy Juventusu. Znajome twarze Giovinco, Candrevy czy Bożinowa nie wróżą najlepiej Starej Damie, patrząc na to, jak inni spóśród naszych byłych zawodników dają się nam we znaki w ostatnich latach. Szczególne emocje budzi jednak osoba znienawidzonego przez wielu Amauriego, który jako ostatni opuścił w styczniu ekipę Juventusu. Na wypożyczeniu stał się całkowicie innym piłkarzem – z nieskutecznego do bólu snajpera ponownie stał się łowcą (nierzadko pięknych) goli z prawdziwego zdarzenia.

Zapraszamy do lektury kolejnego nieprzeciętnego tekstu autorstwa JuveCracow noszącego tytuł “Z kryjówki banitów“, w którym przybliżone zostały losy szalejącego na wypożyczeniu w Parmie – Amauriego. Artykuł jest barwny zarówno w treść jak i załączone materiały. Niejednokrotnie natkniecie się na ciekawe fotografie, komentarze czytelników oraz luźne skojarzenia z przymrużeniem oka. Zachęcamy także do odwiedzenia podlinkowanych w tekście materiałów, które stanowią uzupełnienie treści artykułu. Tekst można znaleźć tutaj.