Conte: Krytyka to nasz wróg

Antonio Conte (na zdjęciu) pojawił się na wczorajszej konferencji prasowej przed prestiżowym ligowym spotkaniem z Milanem. Szkoleniowiec Starej Damy rozpoczął od skrytykowania osób, które jego zdaniem starają się zaszkodzić jego zespołowi.

Po dwóch cudownych latach, w kolejnym sezonie wciąż jesteśmy w stanie dać naszym kibicom radość. Nie jestem ani trochę zaskoczony tym, że pojawiają się ludzie, którzy starają się zdestabilizować ten kolektyw i zniszczyć dobrą atmosferę w klubie. Nie przegraliśmy jeszcze ani jednego meczu, a to szemranie jest naszym wrogiem. Wrogiem, który kryje się za każdym rogiem. Ten wróg może sprawiać nam problemy, ale jestem spokojny, ponieważ pracujemy ciężko i nie mamy żadnego powodu, aby obwiniać się nawzajem” – mówił 44-latek.


Potem trener wciąż opowiadał o sytuacji w drużynie: “Staramy się doprowadzić naszych zawodników do najwyższej formy. W Serie A walczymy przeciwko świetnej Romie. Ona wygrała 6 na 6 spotkań, my 5 razy zwyciężaliśmy i raz zremisowaliśmy, można więc powiedzieć, że jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być. Wydaje mi się, że ostatnio jeśli tylko nie wygrywamy, ludzie od razu uważają, że jesteśmy bezwartościowi. Pamiętam, że w zeszłym roku szczęśliwie zwyciężaliśmy z Genoą i Sieną. Poprzedni sezon też nie był łatwy. Powtarzam – pojawienie się krytyków Juventusu jest dla mnie łatwa do przewidzenia. Doskonale wiemy, że zwłaszcza na początku sezonu musimy poprawić pewne elementy. Ci sami ludzie, którzy teraz panikują, kilka tygodni temu mówili, że jesteśmy nie do zatrzymania. Przyzwyczaiłem się już do takich komentarzy i ostatnio śmieszą mnie one niczym dowcipy. W Europie oddaliśmy najwięcej strzałów na bramkę ze wszystkich zespołów, co jest ważną i pozytywną statystyką. Pojawiło się nieco zbyt wiele indywidualnych błędów, ale to się zdarza. Wierzę w moich chłopaków“.

Następnie przyszedł czas na skomentowanie najbliższego rywala: “To będzie starcie dwóch zespołów, które mierzą w scudetto. Gdyby Milan w ostatnich dwóch latach nie musiał stawiać czoła temu Juventusowi, wygraliby o jedno lub dwa mistrzostwa więcej. Rossoneri mają wspaniałą grupę piłkarzy, nie brakuje im wiary we własne umiejętności i przez ostatnie 3 lata regularnie trzymają się w czołówce włoskiej piłki. Alessandro Matri? Mam nadzieję, że nie zacznie swojego strzelania w koszulce Milanu w meczu przeciwko nam. To świetny gracz i dobry człowiek, który zajdzie daleko“.

www.football-italia.net

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
TheDreamer
TheDreamer
10 lat temu

Conte jak Majewski, tylko ze tamten to cos o rożnych gadał a nasz o strzałach 😀

Ouh_yeah
Ouh_yeah
10 lat temu

Oddaliśmy najwięcej strzałów w Lidze Mistrzów. Antonio, nie dobijaj.

alina
alina
10 lat temu

W zeszłym roku najwięcej strzałów z czołowych lig oddał Liverpool, więc nie wiem czy to taka dobra statystyka.

Skibil
Skibil
10 lat temu

Zapomniał dodać "ponad bramką". Bo co z tego, że piłkarze Juve oddają pierdyliard nieprzygotowanych strzałów, jak ze dwa lecą w światło bramki.

zoff
zoff
10 lat temu

Genielna druga część wypowiedzi dla użytkowników forum, którzy chwytają się wszystkiego i wychodzą naprzeciw Antonio i rozrysowują mu nową 'lepszą' taktykę.

PrzemasJuve
PrzemasJuve
10 lat temu

conte czasem odplywa..niestety coraz czesciej

Mateys
Mateys
10 lat temu

Pozytywna statystyka panie Conte to kiedy na tablicy wynikow widnieje po stronie druzyny 3, a po stronie rywala 0. Wtedy ogromna wiekszosc kibicow przeboleje nawet, ze oddajemy najmniej strzalow w LM.

Pierwszy akapit zwiastowal nareszcie fajna wypowiedz, ale pozniej zaczelo sie to samo "bla bla bla" co zawsze. Ciekawe na ile to gadanie o ciaglej poprawie ukaze sie w dzisiejszym spotkaniu, bo poki co gramy co mecz to samo, co mecz w identycznych schematach i co mecz popelniamy te same bledy. Nie wyglada to wiec na "poprawe". Ale wyniki jeszcze sa w miare pozytywne, wiec nadzieja faktycznie pozostaje...