Strona główna » Aktualności » Jesus: Chiellini złym przykładem
Jesus: Chiellini złym przykładem
Massimiliano Allegri podczas dzisiejszej konferencji prasowej skrytykował Juana Jesusa (na zdjęciu, po lewej) za to, że ten wrócił do tematu kary zawieszenia, jaką otrzymał za uderzenie Giorgio Chiellniego (na zdjęciu, po prawej) podczas ostatniego meczu Juventus – Inter. Apelacja obrońcy Nerazzurrich w tej sprawie została odrzucona, a on wczoraj za pośrednictwem Facebooka wydał swoje oświadczenie.
“Przyjaciele Interiści, kibice wszystkich drużyn. Chciałbym napisać kilka słów na temat potwierdzenia trzymeczowego zawieszenia, które otrzymałem za starcie podczas meczu rozegranego 6 stycznia w Turynie. Odczekałem kilka dni przed wyrażeniem swojego zdania z szacunku do pracy tych, którzy oceniają takie rzeczy i w celu trzeźwiejszego spojrzenia na tę sprawę.
Po pierwsze, przepraszam jeśli swoim gestem, który był kompletnie niezamierzony, uderzyłem kogoś z pewną siłą. Wyjaśniłem to także prawnikom i sędziom. Patrzyłem na piłkę, która leciała z rzutu rożnego i nie chciałem pozwolić się zablokować. Nie widziałem nawet nadbiegającego obrońcy Juve. Spójrzcie na zapisy meczu, nie odrywam oczu od piłki. Jak mogę uderzyć rywala, skoro nawet na niego nie patrzę? Z tego powodu spodziewałem się innej decyzji, zwłaszcza że w ostatnim czasie znacznie poważniejsze wykroczenia od mojego były karane tak samo. To nie jest sprawiedliwe.
Po drugie, przepraszam swoich kolegów z drużyny i fanów Interu. Najbardziej boli mnie fakt, że nie będę mógł być z nimi w trzech najbliższych spotkaniach. To, że opuszczam ich w tym momencie, boli mnie bardziej niż jakiekolwiek zawieszenie.
Na koniec jeszcze obowiązkowy wniosek. Wyjaśniłem, że nie chciałem celowo uderzyć mojego rywala. Powiedziałem mu to także po końcowym gwizdku sędziego. To on przez całą swoją karierę powtarza, że to co dzieje się na boisku, zostaje na boisku. W tej sytuacji widziałem jednak, jak pojawia się w telewizji i prosi o dyskwalifikację, o karę dla swojego kolegi. To naprawdę mnie zasmuciło. Wezwał sędziego, by przekonać się, czy ten zawiesi mnie, tak jak w przeszłości zawiesił jego. Moim zdaniem zaprezentował bardzo zły przykład sportowej rywalizacji, klasy i stylu. Był to gest gorszy niż faktyczne uderzenie łokciem. I dziękuję mu za to. Dzisiaj jestem Interistą jeszcze bardziej, niż przedtem.
JJ5“.