Allegri po meczu z Palermo
“To nie był łatwy mecz, ale chłopcy pokazali swoją dojrzałość i nie pozwolili Palermo praktycznie na nic” – mówił przed kamerami Sky Sport po zakończeniu wczorajszego spotkania Massimiliano Allegri (na zdjęciu) – “Mogliśmy i powinniśmy byli grać lepiej po strzeleniu gola, ale pojawiło się zmęczenie. To kolejne zwycięstwo, które przybliża nas do tytułu mistrzowskiego“.
Pytany o zwycięską bramkę Moraty odparł: “To był cudowny gol, strzelił go w jedynej sytuacji, w której zaatakował środkowego obrońcę. W Dortmundzie będziemy musieli zagrać lepiej technicznie i pokazać większą agresję. To będzie bardzo trudny mecz, ale mamy duże szanse na awans do ćwierćfinałów“.
“Kostka Stefano Sturaro jest w złym stanie. Zobaczymy, czy uda nam się odzyskać Andreę Pirlo. Andrea Barzagli pod koniec meczu był trochę zmęczony, ale to zrozumiałe, biorąc pod uwagę jego 8-miesięczną nieobecność. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że do nas wrócił“.
“W Dortmundzie prawdopodobnie zagramy czterema obrońcami, choć jest również szansa na ustawienie z trójką z tyłu. Zdajemy sobie sprawę z zalet Borussii, ale to jest mecz, w którym będziemy musieli strzelić przynajmniej jedną bramkę, a prawdopodobnie dwie. To oznacza, że będziemy potrzebowali wielkiej równowagi, skupienia i odrobiny szczęścia. Mamy odpowiedni entuzjazm, by podejść do tego wyzwania, biorąc pod uwagę naszą dużą przewagę w Serie A. Skład wybiorę we wtorek wieczorem“.
Czy trener uważa, że wyścig o scudetto jest już zamknięty? “Musimy patrzeć na rzeczywisty stan rzeczy. Potrzebujemy przynajmniej sześciu zwycięstw i kilku remisów. To był ważny krok, po raz kolejny utrzymaliśmy czyste konto po tym, jak wcześniej traciliśmy gole w sześciu meczach z rzędu. Mówiłem już, że lubię wyniki 1:0. Powrót Barzagliego jest ważny, a De Ceglie i Sturaro dobrze poradzili sobie z w debiutach. Mamy wszystko, co potrzebne, aby powalczyć o awans w środę w Dortmundzie i nadal wygrywać w Serie A. Zawsze mówię, że zmiennicy decydują o losach meczu. W tym momencie sezonu pojawia się zmęczenie, a w ostatnich 20 minutach meczów tempo spada, więc wtedy ważne jest, by wprowadzić do gry szybkich piłkarzy, którzy mogą otworzyć mecz. W tym momencie zmiennicy są prawie tak samo decydujący jak ci, którzy zaczynają mecz“.
Chealse pokazalo jak wychodzi bronienie wyniku i odpadli musimy atakowac nie zapominajac o obronie damy rade
Forza Juve!!!
no moze Viola ;p
strzelic dwie bramki i mozna sie bronic , wtedy BVB musi strzeli 4 a to nie mozliwe az tak slabej obrony nie mamy nawet Bayern w najlepszej formie tylu nam nie strzelil
@jarmel
Ustrzec sie straty bramki to priorytet. Zdobycie bramki gdzies w pierwszej polowie bardzo ulatwi nam zycie.
@jarmel
Jak strzelimy jedna to juz zrownujemy sie z BvB pod wzgledem bramek na wyjezdzie. Jak strzelimy dwie to jestesmy lepsi pod tym wzgledem. Automatycznie jestesmy w lepszej sytuacji jesli chodzi o awans. O to chodzi Maxowi
Z Borussia nie zagramy 4-3-1-2 ? no chyba tylko na poczatku a potem sie bedziemy bronic bronic i bronic. Nie wazne jak byle by awans!
No a przed meczem mówił, że nie chce słyszeć o zmęczeniu 🙂 Ważne 3 punkty
Granie na 0:0 może się na nas zemścić, absolutnie konieczne jest według mnie strzelenie przynajmniej jednego gola, 2 to byłoby marzenie i praktycznie pewny awans.
Zresztą nie trzeba daleko szukać, żeby przekonać się, że kunktatorstwo nie popłaca, chodzi oczywiście o dwumecz Chelsea z PSG.
pierwszy raz podoba mi się jego podejście o ile nie jest to mydlenie oczu. Jeśli Juve wyjdzie z nastawieniem że muszą strzelić bramkę to awansujemy. Mam nadzieje że maksiu nie kłamie.
No tak, ale my wcale nie musimy tego robić, musem na tę chwilę to jest nie stracić bramki 🙂
"Zdajemy sobie sprawę z zalet Borussii, ale to jest mecz, w którym będziemy musieli strzelić przynajmniej jedną bramkę, a prawdopodobnie dwie." że co? To on już zakłada, że jedną stracimy czy jak? o.O
@jarmel
rozumujesz jak Conte
Właśnie dobrze, że zapowiada atak i walkę o bramki. Mam nadzieję, że to nie jest tylko czcze gadanie i nie będę musiał drżeć czy utrzymamy wynik 0:0.
ciekawe, że tych kluczowych zmian nie robił z Romą ;]