Strona główna » Aktualności » Prasa o urazie Marchisio
Prasa o urazie Marchisio
Wczorajsza absurdalna sytuacja związana z kontuzją Claudio Marchisio i przepychanki na linii Elkann – Conte są dziś głównym tematem dla włoskiej prasy sportowej. “Farsa“, “tajemnica“, “bałagan” to słowa, jakimi dzienniki starają się ze swoich okładek opisać to, co wczoraj wydarzyło się wokół wychowanka Juventusu.
La Gazzetta dello Sport przypomina czytelnikom przebieg zdarzeń. Pierwsze informacje nadeszły wczesnym popołudniem, a zaraz po nich otrzymaliśmy oficjalną diagnozę sztabu medycznego reprezentacji, mówiącą o zerwanym więzadle. Niedługo potem samolot z włoskim zespołem narodowym na pokładzie wyleciał do Sofii, a w tym czasie w sieci rozpętała się burza. Marchisio otrzymał wiele życzeń szybkiego powrotu do zdrowia, m.in. od Teveza, Moraty, Caceresa, Zanettiego i Del Piero, a fani Juve obwiniali za ten uraz Conte, wspominając jego metody pracy – niektóre komentarze były ironiczne, niektóre nie nadają się do zacytowania.
Wśród liderów Juve – Agnellego, Marotty, Allegriego – zapanowała gorycz pomieszana ze złością. W ostatnich latach reprezentacyjne zgrupowania nie przynosiły Bianconerim szczęścia – z wielkich turniejów z urazami wracali Buffon (2010) i Chiellini (2012), ostatnio Ogbonna i właśnie Marchisio, a Barzagli także długo pauzował po zeszłorocznym mundialu. Emocje panujące w biało-czarnym obozie podsumował Elkann, kwestionujący wysokość obciążeń treningowych nakładanych na Azzurrich przez Conte. To kolejny dowód na to, że Stara Dama nie żyje dobrze z trenerem, który opuścił ją przed tym sezonem. Mediolańska gazeta przypomina, że Juventus we wrześniu zeszłego roku nie okazywał pełnego zaufania reprezentacji Conte, natychmiastowo ściągając ze zgrupowania kontuzjowanego Chielliniego i nie puszczając do Coverciano Pirlo.
Sam Conte po tym, jak wylądował w Sofii i zobaczył, że jest atakowany za kontuzję Marchisio, był nie w sosie. Nie chciał rozmawiać z dziennikarzem Sky Sport, a w trakcie wywiadu z Rai Sport, po usłyszeniu pytania “Czy ta kontuzja jest gorsza dla Juve czy dla reprezentacji?“, wstał i wyszedł. Mówi się, że 45-latek może po raz kolejny rozważać odejście z pozycji selekcjonera – nie natychmiastowe, ale na przykład w czerwcu, po zapewnieniu reprezentacji udziału w finałach Euro 2016. Sytuację stara się załagodzić prezydent FIGC Carlo Tavecchio, do którego w Bułgarii miał dziś rano dołączyć jego doradca i prezydent Lazio Claudio Lotito – obaj mają rozmawiać dziś z Conte. Tavecchio udzielił dziś krótkiego komentarza na antenie Radio Rai: “Widziałem Conte dziś rano, był wstrząśnięty. Po wczorajszych kontrowersjach grożono mu przez internet śmiercią. Odbyłem z nim długie spotkanie, nie jest spokojny. Za pośrednictwem portali społecznościowych zostało powiedziane naprawdę dużo, on czuje się szalowany za coś, co nie jest jego winą. FIGC go wspiera. Elkann? Nie zamierzam odpowiadać na jego słowa, Juventus zapisał się w historii włoskiego futbolu“.