Allegri i Marchisio na konferencji
Massimiliano Allegri i Claudio Marchisio spotkali się wczoraj z dziennikarzami na konferencji prasowej przed finałem Ligi Mistrzów. Pomocnik Juventusu został zapytany o swoje odczucia przed zbliżającym się wielkimi krokami meczem o Puchar Europy. “Nie czujemy strachu, to radość z miejsca, do którego dotraliśmy. Jesteśmy zadowoleni i spokojni w tym tygodniu, ale staramy się przygotować jak najlepiej do finału. Zmierzymy się z wielką drużyną“.
Allegri: “Mój Juventus to zespół z charakterem, ale również bardzo dobry pod względem technicznym i organizacji gry. Doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich atutów i możliwości, daje mi spokój w końcowych przygotowaniach. Bramka Messiego w Pucharze Króla? Tak, widziałem tego pięknego gola, ale zdobywał nawet lepsze. Musimy być gotowi, wszyscy wiemy jak świetny jest to piłkarz. To samo tyczy się Neymara, Suareza i Iniesty. Musimy zagrać dobry mecz, skoncentrować się na konkretnych założeniach, nie możemy się zatrzymywać i myśleć o tym, co się może zaraz wydarzyć. Trzeba być przygotowanym na wszystko, żeby nie zostać wytrąconym z rytmu“.
Marchisio: “Barcelona to wspaniały zespół, mają trzech fenomenalnych napastników, którzy strzelili 120 bramek. Znamy ich możliwości, ale jesteśmy zgraną drużyną z wielkim sercem i charakterem, jesteśmy dobrze zorganizowani i pozostaje nam skupić się na właściwym przygotowaniu do meczu“.

Allegri: “
Myślę, że Barca gra w piłkę inaczej niż wszystkie inne zespoły, ma wyjątkowych piłkarzy, zwłaszcza Messiego i Neymara. Będziemy musieli grać bardzo spójnie i ograniczyć ich największe atuty. Rzuty karne? Może się tak skończyć, będziemy gotowi nawet na karne, ale wydaje mi się, że do nich nie dojdzie. Podobieństwa do finału mistrzostw świata w 2006 roku w Berlinie? Zobaczymy, czy też uda się nam wygrać puchar. Drużyna rozegrała naprawdę niezwykły sezon, przed nią ostatni mecz, który zamknie ten piękny rozdział. Przekonamy się, czy damy radę uczynić go jeszcze bardziej wyjątkowym“.
Marchisio: “Tevez? To wielki mistrz, który wcześniej był przedstawiany w niewłaściwy sposób. Uważano go za piłkarza nie przykładającego się do treningów, stwarzającego problemy, ale odkąd dołączył do Juventusu bardzo ciężko pracuje dla dobra całej drużyny, stał się jej kluczową postacią, nie tylko na boisku, ale też w szatni. Mamy nadzieję, że pomoże nam w sobotę. Barcelona jest jak drużyna z PlayStation? Nie gram już na PlayStation, ale taki mecz jest marzeniem każdego piłkarza. Wraz z moimi kolegami nie możemy się doczekać spotkania o taką stawkę, zwłaszcza w tej koszulce. Juventus nie miał takiej okazji od wielu lat. Zachowując szacunek dla wielkiej drużyny, jaką jest Barcelona, wyjdziemy na boisko i będziemy walczyć do samego końca“.
Allegri: “Messi kryty indywidualnie? To niemożliwe, musimy właściwie pracować wokół niego, ale myślę, że poza Messim pozostają jeszcze Neymar i Suarez. Barca ma wielu zawodników o świetnej technice, musimy zagrać odważnie, ze świadomością tego, że na pewno będą trudne chwile w trakcie meczu, ale będą też dobre. Na pewno będą. Wiemy, że będzie ciężko, ale to jest finał Ligi Mistrzów i granie z najlepszymi na świecie to normalna rzecz na tym poziomie. Nie obawiamy się. Atmosfera? W Turynie i całych Włoszech panuje wielki entuzjazm. Minęło już trochę czasu, odkąd ostatni raz włoski zespół dotarł do finału. Ten sezon zapisze się w historii. Tak, grałem przeciwko Barcelonie wiele razy, to wyjątkowy rywal, wymaga wielkiej cierpliwości i odporności psychicznej, ale w sobotę będzie zupełnie inaczej niż do tej pory. Nastroje w drużynie są bardzo dobre, zostało tylko kilka dni“.
Marchisio: “Kiedy byłem dzieckiem, oglądałem finał w 1996 roku. Były inne, których Juventusowi niestety nie udało się wygrać. Da się odczuć to duże pragnienie, w mieście, na stadionie. Wcześniej dotyczyło dotarcia do Berlina, teraz pozostał ostatni mecz, w którym szanse oceniam pół na pół. Chcemy przywieźć puchar do Turynu. Xavi i Pirlo? Dwóch wielkich piłkarzy. Najlepsi na swoich pozycjach, można się od nich bardzo dużo nauczyć“.