Beckenbauer: Juve może zatrzymać Barcę
Franz Beckenbauer (na zdjęciu) uważa, że Juventus może zatrzymać Barcelonę. Bild zapytał cesarza niemieckiej piłki o jego zdanie na temat nadchodzącego finału, weteranów w szeregach Juve i obecnego stanu calcio.
Bayern nie dotarł do finału, będzie pan w Berlinie w sobotę?
Nie można przegapić finałowego meczu rozgrywanego we własnym kraju. Skoro Bayern nie dał rady, cieszę się że Barcelona zagra z Juventusem, bo to mistrzowie dwóch innych krajów. Lepsze to, niż zeszłoroczny finał Realu z Atletico.
Czy bojowa maszyna Juventusu, czyli Vidal, może powstrzymać maszynę strzelecką Barcy: Messiego, Suareza i Neymara?
Jeśli ktoś może to zrobić, to tylko Juve! Turyńczycy są pewni w tyłach i genialnie kontrują. Jestem nimi zachwycony od rewanżu w Dortmundzie.
Buffon i Pirlo wygrali w Berlinie mistrzostwo świata w 2006 roku. Czy dziewięć lat później nie są już za starzy na taki mecz?
Nie. Buffon akurat w półfinale potwierdził swoją klasę w dosłownym znaczeniu tych słów. Pirlo bardzo mądrze dysponuje swoimi siłami. Obaj są niezastąpieni.
Od 2010 roku pierwszy raz włoska drużyna przebrnęła przez ćwierćfinał. Mamy do czynienia z renesansem włoskiej piłki?
Tak daleko bym się nie zapędzał. Włoski futbol jest słaby od dłuższego czasu i sukces Juventusu, jedynej drużyny na najwyższym, europejskim poziomie w Italii, niczego tak naprawdę nie zmienia.
Barcelona Luisa Enrique wydaje się jeszcze lepsza, niż za czasów Pepa Guardioli. Czy to najlepsza piłkarsko drużyna i pana faworyt?
Tak, właśnie tak myślę. Barca jest indywidualnie najlepszą ekipą Europy. Poza kosmiczną ofensywą mają jeszcze Iniestę i Rakiticia, który bardzo się rozwinął od czasów gry w Schalke.
Co właściwie dzieje się z Anglikami? Najbogatsza liga na świecie i wszystkie kluby odpadły już w 1/8…
Jedyne co przychodzi mi do głowy, to zbyt duże obciążenia dla piłkarzy. Na wyspach nie mają przerwy zimowej i do rozgrywek ligowej dochodzą jeszcze dwa puchary. Chyba brakuje im paliwa w dalszych etapach sezonu.
Pep Guardiola próbował już dwukrotnie doprowadzić Bayern do finału i nie powiodło mu się. Zawiódł?
Nie, w żadnym wypadku. W poprzednim sezonie przegrał z Realem, teraz z Barceloną, to się zdarza przy słabszej dyspozycji dnia. Pep spróbuje ponownie w następnej edycji.
Po niemieckim finale w 2013 roku, wielu myślało, że Bundesliga jest najlepszą ligą Europy. To był błąd?
Pod względem sportowym nie byliśmy i nie jesteśmy najlepsi w Europie.
Pański ranking lig?
Pierwsza jest bez wątpienia Hiszpania, Sevilla właśnie wygrała Ligę Europy. Bundesliga jest druga, nieznacznie wyprzedza Premier League. Na czwartym miejscu Włosi i Francuzi.
Na koniec pański typ na finał.
2:1 dla Barcelony, ale po dogrywce, żebyśmy w Berlinie mieli więcej emocji.