Mandżukić: Jestem szczęśliwy w Turynie
Mario Mandżukić (na zdjęciu) udzielił wywiadu dla chorwackiego dziennika Novosti Sportske w którym opowiada o szczęściu spotkanym w Turynie. Mario zaznacza, że pierwszy raz od czasów gry w Bayernie Juppa Heynckesa dobrze odnajduje się w piłkarskiej szatni.
“Początek w Turynie nie był łatwy. Miałem problemy natury fizycznej, musiałem zmierzyć z realiami włoskiego futbolu. Co więcej w szatni było 10 nowych piłkarzy. Potrzebowaliśmy czasu na aklimatyzację. Punktem zwrotnym była porażka z Sassuolo. Po tej porażce w szatni spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Zrozumieliśmy wówczas, że ta grupa ma charakter i możemy jeszcze namieszać w lidze“.
“Klub jest świetnie poukładany pod względem organizacyjnym. Zwłaszcza w momentach kryzysowych było widać wielkie zaangażowanie na każdym poziomie. Od samych włodarzy klubu po zwykły personel. Poznałem historię Starej Damy. Kiedy przebywasz w tym środowisku zaczynasz rozumieć wyjątkową mentalność klubu z Turynu. Jestem bardzo zadowolony, że okazałem się kimś przydatnym dla tego społeczeństwa“.
Chorwacki napastnik poświęcił chwilę uwagi również trenerowi Starej Damy. “Allegri pomógł mi niesamowicie. Był blisko, kiedy nie wszystkie rzeczy układały się po naszych myślach. Simeone jest gladiatorem, ale Allegri to również prawdziwy twardziel. Człowiek z charakterem. Osoba z jasnymi poglądami za którą przemawiają wyniki“.
Mandżukić jasno określił się co do swojej przyszłości. “Chcę zostać w Turynie. Jestem tutaj szczęśliwy, a przyszły rok może być jeszcze lepszy w naszym wykonaniu niż ten sezon. Najważniejsze to utrzymać tę grupę piłkarzy, która tworzy trzon zespołu. W ten sposób wierzę, że możemy powalczyć o Ligę Mistrzów już w przyszłym sezonie. Cavani? Nie do mnie te pytanie, to interes zarządu” – zakończył reprezentant Chorwacji.
Tak nam dala ta obrona Mandzukica ze Bayern odrobil 2 gole w 15 minut jak miał bronić to na 3 stopera mogl sie ustawić a nie biegam od boatenga do slaby i spowrotem za pilka..
Putout
Nie o różnej charakterystyce tylko inne zadania mieli i nie pisz ze Treze nic nie dawał w obronie bo takie mial zadania być wysunięty i czekać na piłkę jak inzaghi lis pola karnego! Takiej 9 jak Treze nam brakuje dobrze ktos napisal ze Mandzukic to pilki dobrze kopnąć nie potrafi a Treze woleje sadzil i glowa gral kapitalnie byl lepszym napastnikiem i tyle nawet nie wierze w to ze kolejny sezon Mandzukic pokaze na co go stać może strzeli więcej goli jedynie
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> ze nie mamy lepszych piłkarzy niż mieliśmy Nedbeda Camoranesiego czy Zambrottyy haha Nedved kozak choc Pogba mu dorównać może a Camoranesi i Zambrotta to nie byli jacyś wirtuozi
Co niektórzy kibicują za sukcesów Conte chyba .. Ja jestem kibicem Juve od porażki z BVB w finale 97 i powiem tyle Trezeguet zjada Mandzu na śniadanie pozdrooo
Nigdy nie będziesz Trezeguet !
@ZalayetaMarcelo, tu nie chodzi o jego krytykę, tylko uwydatnienie różnicy między nim i Mandżukiciem. Trezeguet był uzależniony od drużyny, ale pod bramką był szalenie skuteczny. Jeśli jednak drużynie nie szło, bo Treze nie był w stanie niczego wyczarować.
@PogbooM, porównanie strasznie od czapy. Możesz być kibicem nawet od 1897, to niczego nie zmienia, bo to zawodnicy o różnej charakterystyce. To tak jakbyś powiedział, że Barzagli jest lepszy od Sandro, albo Gattuso od Kaki. Nie można porównywać zawodników bez uwzględnienia ich zadań na boisku.
@PogbooM, trudno aby nim był, skoro to zawodnicy o różniących się statystykach. Trezeguet ładował mnóstwo bramek, ale w destrukcji czy tworzeniu akcji nie dawał nawet połowy tego co Mandżu. Gdyby Mario był skoncentrowany na samym zdobywaniu bramek, to pewnie miałby ich trochę więcej niż obecnie.
Dokładnie, on, żeby pokazać pełnie potrzebuje skrzydłowych, Evra jest beznadziejny pod tym względem, bo wrzucają od niego lepiej chłopaki w lokalnych A Klasach i nie jest to przesada, Lichy nieco lepiej, ale też nie powala, Cuadrado rzadko się decyduje na dośrodkowanie, najlepiej ten element realizuje Alex Sandro i jeśli będzie pierwszym wyborem w przyszłym sezonie to jest szansa, że Mandzukic pokorzysta sobie 🙂
Jesli ktos krytykuje Treze to chyba ogladal max 2 mecze Juventusu. To byla jedna z najlepszych 9 w historii. Chorwat jest innym zawodnikiem. Treze i te jego woleje + gra glowa tworzyly z niego Pana w polu karnym. Kto kibicuje od dawna ten wie o czym mowie. Tak samo jak nie bedzie w historii tak specyficznego napastnika jak Dawid tak samo nie bedzie takiego Montero w obronie i Tacchinardiego w pomocy.
Panowie... nie rozumiem porównania Mandżu do Trezegola. Treze grał w innym systemie (Juve grało skrzydłami), natomiast kto teraz ma dorzucać piłki idealnie na Chorwata? Treze miał Nedveda i Camoranesiego. Mandżu kapitalnie gra głową i świetnie odnajduję się w polu karnym, ale to zawodnik stworzony do gry skrzydłami. Zresztą Mandżu pasuję do mentalności Juve, bo jest niezwykle waleczny. Oby został, bo czuję, że następny sezon (o ile będą go omijać kontuzję) pokaże jeszcze więcej, niż w tym.
niech zostanie ale musi pokazać więcej w przyszłym sezonie.
PogbooM
Przypomnij mi kiedy to David sam wypracował sobie sam okazję do strzelenia ? W tamtych czasach miał Nedveda, Camoranesiego i Zambrotte na skrzydłach i w ataku Del Piero. To oni dogrywali mu piłki a jemu pozostawało mu tylko skierować do bramki. Teraz takich zawodników na skrzydłach nie ma !!
Z jednej strony cieszy mnie jego waleczność i częste powroty do obrony ale z drugiej strony przez to traci siły do walki w ataku. Gdyby mniej skupiał się na obronie to zapewne wpadło by więcej goli.
Ciesze sie ogromnie ze Mario jest w Juve.
Niektórzy za bardzo hiperbolizuja postać Trezeguet. Ja jestem kibicem Juve od 2002 roku i bardzo dobrze znam tą postać. To był piłkarz który potrafił strzelić z głowy, z nogi czy też z woleja. Ale takich piłkarzy w Europie jest wielu. Moim zdaniem Lewandowski wcale nie jest od niego gorszy,jest wręcz nawet lepszy.
Jeśli chodzi o Mandzukicia to on jest zawodnikiem o innej charakterystyce. Takiej samej jak Llorente dlatego nie rozumiem transferu Chorwata do dnia dzisiejszego... On nawet nie potrafi dobrze piłki kopnął nogą.
Takiej "9" jak Treze jeszcze długo nie zobaczymy w Juve:(
@cantona zgadzam się w 100%, mario nie pokazał wszystkiego poprzez kontuzje, mysle ze następny sezon będzie jeszcze lepszy w jego wykonaniu a poza tym kogo lepszego znajdziemy na jego pozycje? Kazda drużyna potrzebuje takiego walczaka z charakterem...
Takie tuzy jak David rodza się raz na kilkadziesiąt lat. Co do Mandzu mimo że jego statystyki nie powalają to widać w nim mentalność godna Juventusu aklimatyzacja tez wymaga czasu czuje ze w kolejnym sezonie będziemy mieć w nim pociechę w Bayernie i Atletico łapał po 20 bramek na sezon.
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> ma 100% racji. Gdy oglądałem przegrany mecz Juve-Lazio w Turynie (Puchar Włoch 2009) z trybun to postawa Trezeguet była tragiczna. Koleś stał, albo chował się za obrońcami. Zero inicjatywy i pretensje do kolegów za niedokładne podania. Dobrze, że odszedł z Juve bo brakowało mu charakteru do potrzebnego do odbudowy drużyny.
Uważam, że Mandzu mając taki team jak Treze w latach świetności Juve miałby dużo lepsze staty od Argentofrancuza.
@gryfel - Trezeguet niestety do długowiecznych piłkarzy nie należał. Wtedy miał 32 lata, ale to juz nie był ten sam piłkarz co na poczatku przygody z Juve.
Mario w każdym meczu daje z siebie wszystko, tylko akurat w Monachium walczył godnie Yayi Toure...
Mandzur nie wiecej nie pokaze. Kwestia jego formy polega na jego zagraniu z ofensywa i lutem szczescia. Ot taki zawodnik.
I believe in Mario Mandzukic