#FINOALLAFINE

Agresti o sytuacji Cana

Saga transferowa z Emre Canem (na zdjęciu) wydaje się nie mieć końca, a zapowiadane przez media kolejne terminy wizyty pomocnika w Turynie mijają. Romeo Agresti zapewnia jednak, że nie ma w tej sprawie powodu do obaw – 24-letni Niemiec może być już nazywany piłkarzem Juventusu.

W zeszły czwartek, w jednej z renomowanej londyńskich kancelarii prawnych, doszło do spotkania piłkarza i jego otoczenia oraz przedstawicieli Juventusu – tam dopięto ostatnie szczegóły kontraktu, który zapewni Canowi zarobki w wysokości 5 milionów euro rocznie. Sam zawodnik ma pojawić się w Turynie w połowie miesiąca, wtedy też przejdzie badania medyczne.

Agresti donosi, że Juventus stoczył długą i zażartą walkę o podpis Cana. Piłkarzem interesowały się kluby takie jak Bayern Monachium i Manchester City, ale najdłużej w tej sprawie działali włodarze Paris Saint-Germain, którzy wielokrotnie kontaktowali się z agentem piłkarza. Nic z tego – ostatecznie trafi on do Juve. Canowi zależy na tym, by od pierwszego dnia w nowym klubie zrobić na wszystkich jak najlepsze wrażenie – pomocnik zaczął już uczyć się języka włoskiego. Zmartwieniem nie powinien być także jego stan zdrowia – dzięki ciężkiemu, spersonalizowanemu programowi rehabilitacji wyleczył trapiącą go kontuzję pleców i uniknął operacji.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Świrek
Świrek
5 lat temu

@ origi

Masz rację . Ludzie obejrzeli chyba kilka filmików z Youtube i myślą, że Can to ofensywny gracz co umie strzelać. Nic mylnego . Spowalnia grę, gra do najblizszego po ziemi na pare metrów ja bym porównał to do Matuidiego zagrań.

Świrek
Świrek
5 lat temu

Oby Max został i sprawił, że Can stanie się jeszcze lepszym piłkarzem .

JuveRaphael
JuveRaphael
5 lat temu

Póki nie zobaczę go podpisujacego kontrakt nie uwierzę plotkom.

Przemo13131313
Przemo13131313
5 lat temu

Witsel tez juz byl w juve i byl dogadany, pozyjemy zobaczymy.

origi
origi
5 lat temu

Emre Can ma ozywic nasza pomoc? Wezcie ludzie dajcie spokoj. Idzcie spac, to jest defensywny pomocnik, wolny bez kiwki , podaje czesto do tylu itd. Trzeba bylo brac Freda, a nie teraz cudow o Cana oczekiwac.

putout
putout
5 lat temu

przecież to sie nie skończy do 1 lipca.

mate521
mate521
5 lat temu

Niemiec o nazwisku Can..dobry żart

ForzaGigi
ForzaGigi
5 lat temu

Nie kończąca się opowieść 😀

Fed2012
Fed2012
5 lat temu

Potrafi kropnąć zza pola karnego niczym niegdyś Pavel Nedved. Będzie z niego pożytek.

pawlor89
pawlor89
5 lat temu

Mam wrażenie, że to przeciąganie czasu jest zależne od samego Cana. Jakby czekał do ostaniej chwili aż ktoś zaproponuje mu jeszcze więcej. Już dawno mógł złożyć wszystkie podpisy to takie zwlekanie... mam obawy co do tego transferu.

Piotr Juvefan
Piotr Juvefan
5 lat temu

Chciałbym żeby rozwinął się u nas jak Casemiro.

dzida88
dzida88
5 lat temu

A ja niestety mam dziwne przeczucie, że zaraz na początku sezonu dostanie kontuzji, która go wykluczy z gry na dłuuugi okres...obym się mylił.

Jarutis
Jarutis
5 lat temu

Przeciąga się i przeciąga... Dopóki nie będzie oficjalki nie można mówić, że jest praktycznie nasz czy juz prawie nasz...

zagroo
zagroo
5 lat temu

Mam nadzieję, że ożywi on naszą klockowatą pomoc.