Oficjalnie: Lichtsteiner w Arsenalu
Sprawdziły się ostatnie przewidywania mediów dotyczące Stephana Lichtsteinera (na zdjęciu). Oficjalna strona Arsenalu podała dzisiaj, że Szwajcar został ich nowym zawodnikiem. Prawy obrońca dołączył do Kanonierów na zasadzie wolnego transferu, ponieważ w tym miesiącu wygasa jego kontrakt z Juventusem. Piłkarz wyjeżdża z Włoch po 10 latach gry w Serie A. Przez trzy sezony reprezentował barwy Lazio, by w 2011 roku przenieść się do Juventusu. W drużynie Bianconerich zasłynął z żelaznych płuc i zaskakujących wejść w pole karne, szczególnie wówczas, kiedy jego kolegą z drużyny był Andrea Pirlo. Lichtsteiner jest także historyczną postacią dla obecnego stadionu Juventusu, ponieważ to właśnie on strzelił pierwszą bramkę dla Bianconerich na tym obiekcie. Szwajcar dał się poznać również jako wielki profesjonalista. Dwa razy został pominięty w składzie na Ligę Mistrzów, lecz nigdy nie narzekał z tego powodu i za każdym razem walczył o powrót do kadry.
W Arsenalu 34-letni zawodnik otrzymał koszulkę z numerem 12, więcej szczegółów dotyczących jego umowy nie jest na razie znana.
Redakcja JuvePoland życzy Stephanowi powodzenia w dalszej karierze, a także sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym. Grazie, Stephan!
Zobacz także:
Mercato 2018/2019
I ten kretyn Ramos się tłumaczy z faulu na Salahu...
https://www.youtube.com/watch?v=BTUK_SDL9WM
Co tutaj powiedziec...
odchodzi jeden z najlepszych prawych obroncow w historii Juve 🙁 nigdy nie zapomne szwajcarskiej lokomotywy, te gole po asystach Pirlo!
Powodzenia Stefan! Zapisales sie w historii Juve! Jedna z wielu Legend klubu!
Mieszaliście go z błotem, wyzywaliście a teraz taka hipokryzja. Symbol obecnych czasów to właśnie dwulicowość tyle w temacie ...
Dzięki Stefan za wszystko i obyś pograł jeszcze kilka lat na wysokim poziomie 😉
Run, Forrest, run!
Jeden z Symboli odrodzenia Juve , kozak na swojej pozycji jakich mało , powodzenia Lichy !!
Dzieki za wszystko Stefan. Powodzenia
Manchester United tradycyjnie poinformowal o zatrudnieniu nowego zawodnika poprzez swoja strone oraz portale spolecznosciowe. Nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby nie to, ze informacje o zatrudnieniu Freda polubil Sergej Milinkovic-Savic.
dziwny piłkarz. taki niecodzineny zupełnie bo był tutaj kupe lat a jednak niewiele o nim wiadomo. podobnie jak Barzagli czy Asamoah.
ciekawe cyz da sobie rade w BPL. jeszcze 2 lata temu byłbym tego pewien. a dziś? kondycja już nie ta. tak czy siak to na pewno będę na niego zaglądać i trzymać kciuki za Lichego. kawał historii obecnego Juve.
Grazie Stefan
Myślę że przez każdego z nas zostanie zapamiętany już na zawsze. Mam do niego bardzo zbliżoną sympatię jak do Davidsa.
Niech Ci się tam wiedzie Lichy !
Niech mu się wiedzie 🙂
Dzięki Mistrzu za wszystko ! Powodzenia ! Szacun !!!
Hmm, a czy to nie Luca Toni strzelił pierwszą bramkę dla Juve na nowym obiekcie? Chyba było to w meczu towarzyskim z Notts County.
Dołączam do życzeń. Dzięki za profesjonalizm i serce, Stephan.
Dziekujemy za wszystko
poza tym stokroć dzięki za wszystkie dobre chwile i te gorsze 🙂 nawet Tottenham pomogleś posadzić na dno w najgorszym momencie jako skreślony w LM rezerwowy , dozgonny szacun!
on i Zambrotta to najlepsi boczni obrońcy jakich pamiętam w Juve , powodzenia stary w UK !!
Grazie Stary Kocie! Fajna drużyna dla Ciebie. Zdrowia formy oraz szczęścia. Dałeś nam wszystko co mogłeś wiec szacun i dziekoweczka.
Dzięki za wszystko, ja Cię zapamietam jako niezniszczalnego twardziela, kończącego akcje po dośrodkowaniach Andrei Pirlo.
Powodzenia i dziękuję 🙂
No i nastepny na angielska ziemie ucieka zarabiac:-) szacun mu sie nalezy i to ogromny 🙂
Przypomniał mi, jak pokazał La'meli: 4-0 i do domu 🙂
Dajesz Stefan! Pokaż grajkom Arsenalu jak się wygrywa!
@macedonski - to był mecz towarzyski, a tutaj mowa o meczach oficjalnych w ramach rozgrywek.
Dzęki Lichstenier za wszystko, tego gola na 1-0 z Parmą po podaniu Pirlo będę pamiętał na zawsze. Od tego meczu/gola Juventus zączał grać i osiągać wyniki na miarę tego KLUBU.
Cieszy, ze jednak tak prestizowy klub jak Arsenal, bedzie nastepnym przystankiem Stefana.
Kolejny symbol "odrodzonego" Juventus odchodzi. Dla mnie to nawet on bardziej niż inni zasługuje na laurkę od kibiców, bo w przeciwieństwie do, na przykład, Barzagliego, zawsze miał pod górę. A mimo to nie marudził, tylko brał się do roboty i po prostu... biegał.
Jak ważny był to dla nas zawodnik, niech uzmysłowi innym fakt, że prawa flanka była chyba jedyną pozycją na przestrzeni siedmiu lat, która nie była często zmieniana. Stefan grał dużo, grał równo (poza ostatnim sezonem, gdzie już nie dawał tego co kiedyś), nie łapał kontuzji i dawał spokój, którego teraz na prawej obronie nie uświadczymy.
Dla mnie - jeden z najlepszych transferów Marotty.
PS. Stefan to jeden z nielicznych zawodników, o którym śmiało mogę powiedzieć, że go lubiłem, a nie znosiłbym go gdyby nie grał w Juve 😉 Jego będzie mi brakowało, jego symulacji - nie.
Dzięki Stephan za wszystko! Zawsze pozostanie pozytywnie zapamiętany. Jest legendą odrodzenia Juve. Pomyśleć, że przed nim były takie tuzy jak Grygera czy Motta, a nie wiadomo jak to w przyszłości będzie.
Walczak z tytanicznym charakterem, takich piłkarzy nam trzeba.