Juventus pokłada nadzieję w Chiesie

Dzisiejsze wydanie La Gazzetty dello Sport, a także okładka czasopisma, mówią o zainteresowaniu Juventusu zawodnikiem Fiorentiny i reprezentacji Włoch, Federico Chiesą (na zdjęciu).
Dziennikarze podkreślają, że potomek Enrico znajduje się na pierwszym miejscu wśród celów transferowych Juve ze względu na młody wiek i narodowość. Poza atakującym, mistrzowie Włoch szukają środkowego obrońcy, a zagięli parol na Rubena Diasa i Matthijsa de Ligta. Wyznacznikiem będzie także budżet, który może być zrównoważony przez sprzedaż Dybali, albo – jeszcze lepiej – Douglasa Costy. Szacuje się, że wykupienie Chiesy z Fiorentiny kosztowałoby 60-70 mln euro, ale są też tacy, którzy mówią o kwocie trzycyfrowej. Wymiana raczej nie wchodzi w grę, ponieważ Juventus nie ma na sprzedaż nikogo, kto chciałby opuścić Turyn na rzecz Florencji i interesować tamtejszych działaczy.

Poza Juventusem nie ma we Włoszech klubu, który stać na taki zakup. Z Paryża dochodzą głosy, że są zainteresowani 21-latkiem, ale na konkrety trzeba czekać do lata. Podobnie Liverpool, gdzie Chiesa mógłby zastąpić Salaha, jeżeli ten opuści zespół z miasta Beatlesów.