Marchisio: Zdecydowałem zakończyć karierę

Zakończyła się właśnie konferencja prasowa Claudio Marchisio, która miała miejsce w sali im. Gianniego i Umberto Agnellich na Allianz Stadium. Poza dziennikarzami obecna była rodzina piłkarza, a także np. Stefano Sturaro.

Jak wielu dziennikarzy i kibiców domyślało się wcześniej, Il Principino zaprosił media, by ogłosić oficjalnie, że zawiesza buty na kołku: “Zdecydowałem o zakończeniu kariery. To nie była prosta decyzja. Udało mi się spełnić swoje sny. Jednak w ostatnich miesiącach, choć moja głowa nadal była taka jak zawsze, moje ciało przestało działać jak wcześniej. Zacząłem więc się zastanawiać. Nieważne, w jakim jest się wieku, tak samo byłoby, gdybym miał na karku czterdziestkę, ważne jak ktoś się czuje. Jeśli nie możesz dawać z siebie wszystkiego, właściwym jest odejść“.

Marchisio kontynuował: “Miałem wiele propozycji, ale wiedziałem, że muszę szanować to, kim jestem. Nie mogłem ich przyjąć. Razem z kolegami wygrałem tak wiele. Te emocje pozostaną ze mną na zawsze. Chciałbym podziękować mojej rodzinie, mojej żonie i dzieciom, którzy zawsze byli blisko. Jestem chłopakiem z Turynu, który marzył o grze w piłkę w ukochanym klubie. Udało się. Uświadomiłem sobie, że realizuję ten sen w momencie, gdy graliśmy w Serie B. Widziałem twarze mistrzów, którzy zdecydowali się pozostać. Nigdy nie czułem że zakładam koszulkę Juve w Serie B. Zakładałem koszulkę Juve i tyle“.

Co będzie robił dalej? “Moja rodzina nauczyła mnie, by nie bać się przyszłości. Nie wiem jeszcze, co będę robił. W ostatnich latach byłem aktywny także poza boiskiem i nie wiem jeszcze, czym się zajmę. Teraz potrzebuję trochę czasu by odpocząć i pomyśleć“.

Czego żałuje najbardziej? “Że nie wygrałem Ligi Mistrzów z Juve i Mistrzostw Europy z reprezentacją. To dwa największe żale. Gdybym mógł rozegrać ponownie jeden mecz, byłby to finał Champions w Berlinie z Barceloną. Nawet nie cały, wystarczyłaby część drugiej połowy“.

Najpiękniejsze gole? “Ten z Interem i pierwsza bramka strzelona na Juventus Stadium w pierwszej kolejce“.

Marchisio skierował również słowa do kibiców: “Jestem zadowolony, że pozostawiłem po sobie takie dobre i mocne wspomnienia. Nie zapomnę nigdy afektu kibiców. Piłkarze mają odpowiedzialność nie tylko jako sportowcy, ale też za to, co dzieje się poza boiskiem. Z czasem zauważyłem, że mój głos powinien być słyszalny także poza murawą. Nie miałem nigdy problemów by brać stronę słabszych, nie boję się krytyki, z tą spotykamy się zawsze. Piłkarze powinni mieć więcej odwagi“.

Wreszcie Claudio odpowiedział na pytania o sprawy aktualne: “Włoska piłka zmienia się, na boiskach widać więcej młodych. W Interze są Barella i Sensi, pokazują swoją wartość. Potrzebujemy wznieść reprezentację z powrotem na wysoki poziom i w ostatnich latach widać pracę w tym kierunku“.

Na zakończenie Włoch wyraził zdanie o zbliżających się Derby d’Italia: “Inter-Juve to będzie mecz bardzo ważny, ale nie decydujący. Choć jasne, wygrywanie w takich spotkaniach daje ci olbrzymiego kopa“.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

MateuszBula86
MateuszBula86
5 lat temu

@snakes Ty jesteś sredniak aż boli 🙂 i to co piszesz to farsa:) Marchisio to najprawdziwsza legenda Juve 🙂 ponad 300 występów całe życie w Juve 🙂 biało - czarne serce:)

MateuszBula86
MateuszBula86
5 lat temu

Wielkie dzięki wielki zawodnik:)wróci do zarządu bo tam jego miejsce tak jak Del Piero:)

putout
putout
5 lat temu

dobry to był piłkarz. do czasu pasma felernych kontuzji był ważnym zawodnikiem w układance Allegro a wcześniej Contego. przecież teraz mając niespełna 34 wciąż powinien być dobry ze względu na swoją specyfikę a tymczasem ostatnie 3 sezony trudno jest wliczać do jego piłkarskiego CV. za wczesnie się to wszystko skończyło. imo nazywanie go "legendą" to robienie sobie jaj z prawdziwych legend Juventusu. tak samo… Czytaj więcej »

poke8585
poke8585
5 lat temu

Eh.... Jeden z moich ulubionych zawodników. Kapitalny pomocnik, technika, strzał, przegląd pola, gra w defensywie, waleczność. Niestety kontuzje zahamowały jego karierę, a według mnie mógł zastąpić Pirlo...
Prawdziwy Juventino, z krwi i kości!
Jeszcze raz eh... Taka szkoda, że zdrowie nie pozwoliło na rozwój jego talentu...

LimaK
LimaK
5 lat temu

FORZA CLAUDIO! 🙂

unbelievable87
unbelievable87
5 lat temu

Bardzo lubię i szanuję tego piłkarza. Symbol Juve. Niestety wiek robi swoje i kolejna ikona Juve kończy karierę.

FalsoVero
FalsoVero
5 lat temu

Dziękuję Ci Claudio za wszystko co zrobiłeś dla Juventusu.

"Miałem wiele propozycji, ale wiedziałem, że muszę szanować to, kim jestem."

Meehaw
Meehaw
5 lat temu

Mateys, o tym samym pomyślałem. Tylko, że Claudio miał ten boski pierwiastek, którego brakowało Alessio.

SNAKES
SNAKES
5 lat temu

Pressing morderczy ale dla niego samego... zgarbiony i koślawy. Nic dziwnego że się w końcu posypał.
Jaka to legenda Juve... Wychowanek średniej klasy dość mitów

SNAKES
SNAKES
5 lat temu

Średniak aż boli...po co ta farsa gdy prawdziwe legendy z Juve odchodziły z podkulonymi uszami?

dawid91
dawid91
5 lat temu

w 2012 na Euro miał szczyt swojej kariery. Jego morderczy pressing cud miód, ale w ofensywie zbyt często włączał tryb ninja

posesivo
posesivo
5 lat temu

zdrowie go zniszczyło... do dziś widzę ten upadek z Lecce

Mateys
Mateys
5 lat temu

Tacchinardi tych czasów. A może i coś więcej, bo i umiejętności swego czasu wydawały się większe i, w przeciwieństwie do Alessio, to nasz wychowanek.

Pozostaje życzyć powodzenia w nowym rozdziale życia.

Lub zaloguj się za pomocą: