Przed meczem Inter – Juventus
Siódma kolejka tego sezonu Serie A zakończy się absolutnym szlagierem, jakim będzie starcie Juventusu z Interem Mediolan. Przewodząca tabeli ekipa prowadzona przez Antonio Conte podejmie na mediolańskim Stadio Giuseppe Meazza ekipę 37-krotnego mistrza Włoch w najbliższą niedzielę o 20:45. Do oglądania tego spotkania nie trzeba szczególnie zachęcać żadnego fana włoskiego futbolu – pojedynki nazywane derbami Włoch zawsze zapewniają ogromne emocje ze względu na historyczne zaszłości pomiędzy obiema stronami. W tym roku dojdzie do tego ogromna jakość piłkarska, obecna wreszcie w obu drużynach – Conte bardzo szybko wpoił podopiecznym swoją wizję futbolu, z kolei ekipa Sarriego wygląda lepiej z meczu na mecz, a w starciu z Bayerem Leverkusen wyglądała naprawdę dobrze.
Z obozu rywala
Szybkie pożegnanie z Ligą Mistrzów, cyrk wokół postaci Mauro Icardiego, pogłoski o rozłamie w szatni i wypisanie się z gry o jakiekolwiek trofeum przed rozpoczęciem kalendarzowej wiosny – miniony sezon w wyniku Nerazzurrich z pewnością nie należał do udanych. W ostatniej kolejce ligowej mogło dojść do prawdziwej kompromitacji, jaką byłoby wypuszczenie z rąk czwartego miejsca w ligowej tabeli – podopieczni Spallettiego po zaciętym boju wygrali jednak decydujące starcie z Empoli i zapewnili sobie grę w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Nie uchroniło to bezwłosego szkoleniowca przed pożegnaniem z posadą. 30 maja Inter podziękował popularnemu Spalowi za współpracę, a już dzień później oficjalnie ogłosił zatrudnienie Antonio Conte.
Wieloletni gracz i trener Juventusu przeprowadził w szatni Interu małą rewolucję – już na samym początku pracy w klubie kategorycznie skreślił Nainggolana i Icardiego, po jakimś czasie zrezygnował również z współpracy z Perisiciem. Drużynę wzmocnili Godin, Barella, Sensi, Lazaro, Lukaku i Sanchez. Conte ustawia swój zespół w formacji 3-5-2, a prawdziwą rewelacją pierwszych tygodni nowego sezonu jest Stefano Sensi, który jest kluczową postacią w fazie konstrukcji akcji Interu. Niewysoki pomocnik ma już na koncie 3 gole i 2 asysty w tym sezonie ligowym – jeśli Sarri chce wrócić z Mediolanu z kompletem punktów, musi znaleźć sposób na powstrzymanie go. Po pierwszych sześciu kolejkach Serie A Nerazzurri mają na koncie komplet 18 punktów (bilans bramkowy 13:2). Zdecydowanie gorzej – co nie jest żadną niespodzianką dla tych, którzy śledzili dotychczasową trenerską karierę Conte – idzie im w Europie. Rozczarowujący remis ze Slavią Praga na własnym stadionie poprzedził porażkę z Barceloną na wyjeździe.
Najnowsze doniesienia ze stolicy Lombardii mówią o tym, że Romelu Lukaku jest już w pełni sił po drobnych problemach mięśniowych, które trapiły go na początku tygodnia. Conte nie będzie mógł więc skorzystać jedynie z usług Alexisa Sancheza – Chilijczyk w swoim debiucie przeciwko Sampdorii obejrzał dwie żółte kartki.
Sytuacja kadrowa
Lista kontuzjowanych w obozie Juventusu nie uległa ostatnio zmianom – Sarri w dalszym ciągu nie może liczyć na De Sciglio, Danilo, Douglasa Costę, Chielliniego i Pjacę. Pierwsza trójka powinna wrócić do akcji wkrótce po nadchodzącej przerwie na mecze reprezentacji narodowych, tymczasem 60-letni szkoleniowiec najprawdopodobniej ponownie zdecyduje się na ustawienie 4-3-1-2 z Juanem Cuadrado w roli prawego obrońcy. Media podają, że jedyna zmiana w stosunku do wyjściowego składu na mecz z Bayerem Leverkusen może mieć miejsce na pozycji trequartisty, gdzie Ramsey zajmie miejsce Bernardeschiego. Sarri do końca ma zastanawiać się nad obsadą miejsca w ataku obok Cristiano Ronaldo – na tę chwilę wydaje się, że Higuain ma lekką przewagę nad Dybalą. Portugalczyk wpisał się na listę strzelców w obu ligowych meczach Juventusu na San Siro w poprzednim sezonie – czy podtrzyma dobrą passę?
Historia meczowa, fakty
★ Bilans dotychczasowych pojedynków Juventusu z Interem wypada na korzyść Bianconerich, którzy wygrali 106 razy przy 60 remisach i 72 porażkach.
★ Bezbłędne rozpoczęcie ligowych rozgrywek w wykonaniu drużyny Nerazzurrich oznacza, że Conte jest o krok od pobicia klubowego rekordu ustalonego w sezonie 1966/1967 przez Helenio Herrerę – argentyński trener odniósł wówczas siedem zwycięstw z rzędu.
★ Chcąc wspomnieć ostatnią wygraną Interu nad Juventusem musimy cofnąć się pamięcią aż do września 2016 – ekipa de Boera zwyciężyła wówczas na San Siro 2:1 (gole strzelali Lichtsteiner, Icardi i Perisić).
★ W poprzednim sezonie Juventus pokonał Inter na własnym stadionie (1:0, gol Mandżukicia) i zremisował na wyjeździe (1:1, trafienia Nainggolana i Ronaldo), gdy miał już zapewnione mistrzostwo Włoch. Zdecydowanie najbardziej barwny pojedynek obu ekip w ostatnich sezonach oglądaliśmy w kwietniu 2018 – ścigający się z Napoli Bianconeri odwrócili losy meczu na San Siro w ostatnich minutach gry, autorem gola na 3:2 był Higuain.
★ Głównym rozjemcą niedzielnego spotkania będzie Gianluca Rocchi. 46-latek z Florencji prowadził do tej pory 35 meczów Juventusu (27 zwycięstw) i 34 mecze Interu (15 zwycięstw). Będą to jego czwarte derby Włoch w karierze – sędziował już taki pojedynek w sezonach 2007/2008 (1:1), 2013/2014 (3:1 dla Juve) i 2015/2016 (2:0 dla Juve).
Przewidywane składy
Juventus (4-3-1-2): Szczęsny – Cuadrado, Bonucci, de Ligt, Alex Sandro – Khedira, Pjanić, Matuidi – Ramsey – Ronaldo, Higuain/Dybala
Inter (3-5-2): Handanović – Godin, de Vrij, Skriniar – D’Ambrosio, Barella, Brozović, Sensi, Asamoah – Martinez, Lukaku
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sprawdź, gdzie kibice oglądają mecz