Bonucci: Wróciłem, by być symbolem

Leo Bonucci pojawił się dziś na oficjalnej prezentacji swojej książki, zatytułowanej Mój przyjaciel Leo. Pozycja napisana została wspólnie z Francesco Cenitim i skierowana jest do najmłodszych czytelników. Jej prezentacja odbyła się w Turynie w obecności prezydenta Juventusu Andrei Agnellego, Fabio Paraticiego, Federico Cherubiniego, a także Maurizio Lombardo.

Bonucci zaczął od opowieści o swojej książce: “To historia, która dotyka trudnego tematu znęcania się przez rówieśników. To problem, z którym ja również zetknąłem się jako dziecko i przez lata to ukrywałem. Mam nadzieję, że moja książka pomoże ofiarom, ale może także dręczycielom, którzy sami często mają wiele problemów“.

Korzystając z okazji, Leo mówił również o piłce, szczególnie o zbliżającym się meczu z Sassuolo: “To kolejne spotkanie, które należy wygrać”

Obrońca odpowiadał także na pytania o formę drużyny: “Wszystko idzie ku dobremu, nasza forma poprawia się zarówno pod względem psychicznym, jak i fizycznym. To z kolei pozwala nam na bardziej agresywną grę. Dzięki gdy tylko temu nasi przeciwnicy zostawiają nam wiecej miejsca, styl gry Sarriego potrafi to wykorzystać“.

Jak swoją postawę w aktualnym sezonie ocenia Bonucci? “Gram właściwie zawsze i to z jednej strony napawa mnie dumą, ale z drugiej oznacza jeszcze większą odpowiedzialność. Po kontuzji Giorgio zostałem także kapitanem i podchodzę do tej roli z maksymalną powagą i dbałością o detal, także poza boiskiem. Poza tym dopiero co przedłużyłem umowę z Juve – wróciłem tu, by stać się symbolem klubu i jeszcze raz chciałbym podziękować za to przedłużenie, bardzo przeze mnie wyczekiwane“.

W końcu, zapytany o kolegów z zespołu, odpowiadał: “De Ligt rozwija się, to chłopak zwracający uwagę na szczegóły, rozmawiamy o nich codziennie. Potrzebował czasu, ale wierzę, że stanie się jednym z najlepszych obrońców na świecie. Ronaldo? Pracujemy by pozwolić mu zademonstrować sto procent jego siły i pokazać wszystkie zalety. W tej chwili nie jest w najlepszej formie, ale posiadanie go w drużynie jest wartością dodaną. Nie zapominamy, na szczęście, że z przodu mamy też Dybalę i Higuaina, którym idzie świetnie“.