#FINOALLAFINE

Sarri: Zawodnicy mnie nie rozumieją

Maurizio Sarri był oczywiście wściekły po porażce w Lyonie. Włoski szkoleniowiec wskazał dokładnie, co nie działało w jego drużynie. Ponadto zasugerował, że ma problemy, aby zrozumieć się ze swoimi podopiecznymi.

“Ciężko to wytłumaczyć, ale poruszaliśmy się zbyt wolno. Było więc naturalne, że rywale stosowali presing, odzyskiwali piłkę, a ostatecznie strzelili bramkę” – powiedział Sarri na początku wywiadu dla Sky Sport Italia.

“Brakowało nam agresji i determinacji w ataku, a przez 15 minut również w defensywie. Mieliśmy pecha przy straconej bramce, kiedy opatrywany był de Ligt. W drugiej połowie graliśmy lepiej, ale trzeba uczciwie przyznać, że to nie wystarczy na mecz Ligi Mistrzów“.

Nie wiem dlaczego, ale nie jestem w stanie wytłumaczyć zawodnikom, jak duże znaczenie ma szybka wymiana piłki. Jest to fundamentalne, będziemy nad tym pracować i prędzej czy później piłkarze załapią tę koncepcję”.

“Wciąż im to powtarzałem, ale wielu dalej rozgrywało piłkę zbyt wolno, przez co zajmowali niewłaściwe pozycje. W czasie treningu piłka chodziła dwa razy szybciej niż później w meczu. Wszystko potoczyło się więc odwrotnie niż zamierzaliśmy. Ostatnio często to nam się zdarza”.

Juventus dominował w drugiej połowie, ale i tak nie był w stanie oddać celnego strzału na bramkę rywali.

“Druga odsłona meczu była lepsza, ponieważ rozgrywaliśmy piłkę już nieco szybciej. Poruszaliśmy się również trochę lepiej bez piłki, dzięki czemu udało się zepchnąć rywali do ich pola karnego, szczególnie w końcowej fazie meczu.”

“Naszym celem jest robienie rzeczy, których ostatnio nie byliśmy w stanie zaprezentować. Nie lubię posyłać dalekich piłek do przodu, jest to bezużyteczne. Wolę utrzymać piłkę, przesuwać się stopniowo do przodu i wtedy posłać szybkie podanie w pole karne”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
27 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Alamar
4 lat temu

Taktyka tego geniusza jest taka wspaniala ze juz dawno kazdy ja przeczytal poczynajac od beniaminkow Serie A. Sarri to jest efekt mody ze teraz kazdy bedzie gral szybka piekna pilke, mode lansowana przez takich ludzi jak Sacchi i Zdenek Zeman mimo iz ostatnio mistrzostwa swiata pokazaly ze cos odwrotnego raczej przynosi skutek w wiekszosci przypadkow. Juve mialo swoj wlasny styl gry na ktorym dobrze wychodzilo bo tytuly mistrzowskie i finaly LM to wielkie sukcesy a nie porazki ja tak przynajmniej uwazam, mielismy topowych trenerow czas do nich wrocic doslownie albo zatrudnic nowego czyli Pochettino. Gdyby wrocil Allegri moglibysmy znow miec najlepsza obrone na swiecie grajac 3 Chiellini, Bonucci, De Ligt i Demiral na zmiane w zastepstwie ktoregos z nich.
A przyznanie sie ze nie ma posluchu u zawodnikow i nie panuje nad nimi i nie wie dlaczego, to tak jakby wreczyl swoja dymisje.

4 lat temu

Karać zawodników za olewanie! ! A nie okradać KIBICÓW Z BILETÓW WSTYD !!!!!!

4 lat temu

Allegri chciał przebudowy, zarząd uznał że zawodnicy są ok, ale potrzebują nowego trenera. Okazało się, że zawodnicy nie dają rady.
Tylko wariaci oczekiwali, że styl się zmieni bez nowych zawodników.
Jeśli odpadniemy z Lyonem lub przegramy scudetto to Sarri poleci.
Jeśli Agnelli sam będzie decydował o nowym trenerze, to nie wykluczałbym powrotu Allegrego.

4 lat temu

"Zawodnicy mnie nie rozumieją" to wyjmij tego szluga z gęby

4 lat temu

Ja Sarriemu wierzę. W tym sensie że piłkarze nie rozumieją że nie maja grać powoli po obwodzie żeby nie stracić piłki i nie nadziać się na kontrę. Bronić nisko i przesuwać się. To nasze dna od Allegriego gra wyrachowana, powoli, bronić głęboko. Owocowało to mała ilością okazji, a prawdziwe schody zaczynały się gdy ktoś nas cisnął mocno jak Ajax to nie widzieliśmy piłki , dawanie się zdominować drużyna na wysokim poziomie technicznym powodowało rozdźwięk - w serie a nie traciliśmy bramek w lidze mistrzów już był problem bo na takie cofanie się nie można pozwolić. Brak wykonawców brak przekonania. Trzeba im pokazywać jak gra obecnie Bayern, Liverpool, tak jest pressing, wymienność pozycji, szybkie podania. U nas wszystko na kilka kontaktów, długie podania, rozglądanie się nie wiadomo po co, chyba po to by ostatecznie zagrać do najbliższego partnera. Miedzy zawodnikami nie ma chemii. Gra na alibi, Sarri. Moim zdaniem jak ktoś nie spełnia założeń powinien siedzieć w następnym meczu na ławce. Sarriemu mogę zarzucić, że nie próbuje 4-2-3-1 pod co może nawet mielibyśmy wykonawców. Nie wiem tylko czy mamy dwóch DM potrafiących jednocześnie rozgrywać i bronić. 4-3-1-2 było zbyt centrystyczne, musielibyśmy mieć mega wydolnych bocznych obrońców. Do 4-3-3 mamy wiecznie połamanego Costę, Ronaldo nie jest skrzydłowym przez co nie rozciągamy gry jak powinnismy. Dybala cofa się intuicyjnie bo nie ma piłek wiec robi robotę Pijanica. Pomoc jest największa bolączka mała wydolność w pressingu, wolne myślenie , wolne rozgrywanie. Generalnie nagle doszło do ogromnego regresu.

4 lat temu

z tym racje ma Sarri .. rozgrywają za wolno.. jak jakies muły sie zachowują.. ale od czego jest w koncu trener ? zeby n to ogarnac ? dlaczego czasami drużyny typu lipsk grają dobrą piłke i wykrecają takie liczby ? bo im sie chce, naprawde sie chce..a to są nołnejmy ale wychodza na pozycje i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> .. i jak pilka krązy od jednego do drugiego.. to mozna rywala rozpykac.. a jak podania są glownie do tylu , to jak niby ma to funkcjonowac ? tym bardziej na tym poziomie rozgrywek gdzie male detale są naprawde znaczące..jakis czas temu barca grala na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> z jakas druzyną ze wschodu w LM niskiego pokroju, juz nie pamietam nazwy.. ale im sie tak chcialo ze nadrobili swoje braki techniczne, przebiegli 15km wiecej i stworzyli klarowne sytuacje bramkowe... na tym to polega.. to, ze przegrali jedną bramką to tylko wina skutecznosci. Juve ma skutecznosc w postaci Ronaldo , ale nie ma okazji.. i tu jest problem.. odpowiednie nastawienie a nie cieple kluchy, tu nie ma w LM nic za darmo ze sie cos nalezy.. bo to przeciez JUVE -wszystko trzeba sobie wypracowac ...

MarioBros90
4 lat temu

Dociągnąć sezon do końca tak, aby wygrać Seria A i się rozstać.
Sarri nie ma zawodników i nie będzie miał, bo najpierw trzeba sprzedać 4-5 zawodników co zalegają w składzie.
Do Juve musi trafić trener wybitnie obyty z taktyką w kilku wariantach.
Szkoda, że Klopp nie jest w zasięgu.

JLo
JLo
4 lat temu

Nie jestem zwolnennikiem hejtu jednak projekt Juve Sarriego jest ewidentnym niewypałem. Fakt, że jesteśmy w newralgicznej części sezonu (na przełomie lutego i marca Juve zawsze wyglądało słabo) jednak nawet teraz powinien być widoczny jakikolwiek zamysł w grze w ataku.... a zamysł jest taki że przesuwamy się wszech a nie wzdłuż boiska a nasi zawodnicy wymieniają się niezliczoną liczbą podań, z której nie wynika totalnie nic. Nie ma się co łudzić, że nagle nasi zawodnicy załapią wiatr w żagle i zaczną grać z niczego piękną piłkę.Co prawda istnieje szansa, że coś załapie jednak bardziej prawdopodobne jest to, że flustracja graczy i trenera będzie narastaći będzie jedynie gorzej.
Nasz zarząd po tym meczu powinien zainterweniować, skończył się okres kiedy mogliśmy udawać że ta drużyna ma jeszcze czas na poprawę. Klub już powinien szukać rozsądnego zastępstwa dla Mauricio.

12jojko
4 lat temu

My po prostu nie mamy zawodników pod to, co chce grać Sarri. On chce grać skrzydłowymi, jak w Napoli i Chelsea, a my tam mamy tylko Cuadrado i wiecznie kontuzjowanego Costę. I tu widać słabość trenera, nie ma zawodników pod taką taktykę, a na siłę w to brnie. Uparli się też na grę trójką w pomocy, gdzie też mamy przeciętnych zawodników, potem taki Matuidi gra piach, bo każe mu się biegać do przodu i rozgrywać, jak to typowy przecinak jest, odbiór i podanie do najbliższego, więcej z niego nie wyciągniesz. Dobry trener wyciągnąłby z tej mizerii coś, tak jak Conte to zrobił, a m tu mamy grę a'la Ranieri, futbol rodem z Ekstraklasy. Wszystko się posypało, jak tylko przyszedł Ronaldo, od tamtej pory gramy piach.

LimaK
4 lat temu

Nie jest dobrze...

Poke
4 lat temu

Hmm Kepa Arrizabalaga też nie rozumiał?

4 lat temu

Jak dla mnie za cały ten bałagan odpowiedzialny jest tylko i wyłącznie zarząd.Po co było zwalnić Allegriego. Z Nim wszystko szło w dobrym kierunku. W Serie A nie mieliśmy sobie równych. A LM to LM, nie wygrywa się jej co roku, ale źle nie było. Nie zmienia się trenera jak robi dobrą robotę. Ja również chciałem by Juve grało z meczu na mecz bardziej widowiskowo ale koniec końców liczą się przecież trofea. Skoro zawodnicy nie rozumieją Sarriego to Guardioli też nie skumają, więc mam nadzieję, że nie zarząd pomyśli zanim wykona jakiś ruch w tym kierunku.
Cienko widzę ten sezon, może być tak że skończymy z niczym na koniec,choć jako kibic Juve wciąż liczę na cud.
Pozdro

4 lat temu

No nie rozumieją bo zamiast tych co zwalniają posadzić a wpuszczać nawet juniorów którzy kumaja to dalej ich wystawiasz. W ten sposób sam siebie podważasz...

Samael
4 lat temu

No i jest to o czym piszę od paru tygodni... zarząd musi podjąć decyzję czy budować pod Sarriego czy dalej strzelać w ciemno i zatrudniać kolejnego szkoleniowca - może uda się dotrzeć. Niestety Sarriemu nie udało się odzyskać piłkarzy, których tracił już Allegri (tamten o tym wiedział i chciał budować od nowa skład).

Frytek88
4 lat temu

Kiedyś był taki slogan ,,Real przyciśnięty popełnia błędy" teraz widać to u nas wystarczy ,ze w Europie i nawet w lidze rywale wyjdą z pressingiem i zaraz u nas nie ma gry , festiwal pomyłek , podawanie do przeciwników , gra nie idzie. Zaczyna się panika i straty bramek a później dużo wiatru a efektów brak.

krzych1988
4 lat temu

Pjanic robi to samo z pilka co Xabi i Xavi pod koniec kariery czyli przetrzymuje pilke, zagrywa do boku a to powoduje zwolnienie gry oraz powrot przeciwnika do formacji obronnej. Po prostu dramat. Na kolejny sezon ze srodka zostawic Rodrigo, Adriena a reszta do odstrzalu. Wziac Pogbe. Thiago i Tonalliego. Druga istotna rzecz to boki obrony. Poziom Sassuolo powiedzialbym. Tyle co miejsca ma Alex Sandro to marzenie dla takich graczy jak Robertson, Marcelo. Mam wrazenie, ze rywale go odpuszczaja bo widza jak on gra. Danilo ani dobry w obronie ani ataku. W lato koniecznie trzeba odzyskac Luce, bo on super podlacza sie do ofensywy i ma dobry drybling. Do tego dobry prawy obronca i wtedy cos mozna myslec

jarmel
Redaktor
4 lat temu

Lata z Pjanicem i Maxem robią swoje, na pewno ciężko teraz to zmienić, ale Sarri pracuje już z nimi pół roku, a nie ruszyło się kompletnie nic.

hunter
4 lat temu

Skoro mówi że druga połowa była lepsza ale niech sobie przypomni od którego momentu. Akurat od zejścia hamulcowego Pjanica. Ledwo odpoczął 1 mecz i już go wsadził, Pjanicowi to potrzeba min 5-6 meczy przerwy żeby zrozumiał pewne rzeczy jak i nabrał mobilizacji. Tak czy inaczej w ogóle momentami Sarri to się zachowuje identyko jak Allegri za linią, brakuje takiego wariata jak Conte w tym momencie

Poki
4 lat temu

Uważam, że problem jest w szatni. Piłkarze chcą się pozbyć Sarriego tak jak pozbyli się Maxa. Widzieliśmy jak grali we wrześniu czy w październiku. Teraz wyglądają jakby zatracili umiejętności co jest niemożliwe. To działanie z premedytacją. Prócz De Ligta, Bentacura i Dybali z Cuadrado, którzy musieli by grać szybciej i precyzyjniej <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡° )> całą resztę ekipy, bo drużyną oni nie są.

4 lat temu

Nie ma chemii, do tego połowa składu gra piach. Za dużo ostatnio jest takich meczy, żeby być optymistą.
Jedyne co może zaskoczyć, to zmiana trenera i a nóż się coś zadzieje, do stracenia nie ma nic, bo tylu syfiatych meczy pod rząd to ja nie pamiętam... cofnęliśmy się do ery przed Conte.

Mateys
4 lat temu

Wydaje się, że Sarri widzi to samo co kibice. A jednak drużyna gra coś zupełnie odwrotnego.

Wniosek? Trzeba posłać na boisko zawodników, którzy trenera słuchają. Nawet jeśli są teoretycznie "gorsi".

I zgadzam się z kolegą - trzeba zacząć od Pjanica.

Maly
4 lat temu

chcesz szybko grać to nie wystawiaj Pjanicia