Strona główna » Aktualności » Tacconi: To zwykła grypa
Tacconi: To zwykła grypa
Stefano Tacconi, golkiper który na bramce Juventusu spędził dziewięć lat ze swojej bogatej kariery, kończy dziś 63 lata. Z tej okazji klub złożył bramkarzowi życzenia za pośrednictwem Instagrama, przypominając o 377 meczach w biało-czarnych barwach. Sam Tacconi zaś udzielił wywiadu stacji Radio Sportiva.
Stefano bagatelizuje efekty pandemii i nie ukrywa, że chciałby powrotu normalnych rozgrywek: “Koronawirus? Jak dla mnie to zwykła grypa. Kiedy na konferencjach prasowych mówią o tysiącach ofiar, niech powiedzą mi ile z nich faktycznie umarło na koronawirusa. Nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. Jestem za tym, żeby grać i to grać przy udziale publiczności“.
“Wznowienie rozgrywek? Teraz mamy dużo zamieszania, mam nadzieję, że w Serie A i Serie B uda się znaleźć rozwiązanie, w końcu to tylko czterdziestka drużyn. W Serie C może być problem, tam mamy wiele klubów, które po prostu nie mogą grać tak często“.
Tacconi przyznaje, że zdarza mu się wspominać czasy swojej profesjonalnej kariery: “W ostatnim czasie oglądałem swoje dawne mecze i przyznaję, parę łez popłynęło. Moje trofea? Wszystkie są w muzeum Juve, przecież sam bym ich nie zdobył“. Zapytany, czy widzi wśród obecnych piłkarzy swojego następcę: “Pod względem charakteru i osobowości – nie, zresztą to były inne czasy, było ciężej“.
Eks-bramkarz wypowiadał się też na gorące ostatnio tematy: “Rabiot? To szczęśliwy człowiek, jeśli będzie chciał odejść z klubu, Juventusowi to nie zaszkodzi. Ja zaakceptowałbym obniżenie pensji bez gadania. Chiellini? Zwyczajne bzdury, ja w swoim czasie też dużo ich mówiłem! A jeśli chodzi o Buffona – dajmy mu zdobyć ten rekord“.