Kulusevski: Jestem na właściwym torze

Dejan Kulusevski, piłkarz Juve, choć jeszcze grający dla Parmy, opowiedział o nadchodzącej przygodzie, nadziejach i miłych przeżyciach na Allianz Stadium dziennikarzom La Gazzetty dello Sport.

20-latek został w Parmie do końca sezonu, ale już od stycznia jest piłkarzem Juventusu. Z nadziejami spogląda w przyszłość.

“Jestem na właściwym torze, z dnia na dzień czuję się silniejszy i jestem gotowy stawić czoła nowym wyzwaniom. Jestem podekscytowany możliwością przetestowania swoich umiejętności na tle najlepszych. Idę tam się uczyć. I nie mogę się doczekać współpracy z Dybalą i jego magiczną lewą stopą. Ponadto, wiem już jak grać na wielu pozycjach i planuję znaleźć swoje miejsce w Turynie“.

Szwed wyjawił, że zaskoczyło go powitanie z jakim spotkał się na Allianz i atmosfera stadionu.

“Ależ były dreszcze tego dnia na stadionie, co za atmosfera! A Cristiano powiedział mi: Witaj Dejan, jak się masz? Buffon i Chiellini też byli dla mnie mili. To ogromna radość dla chłopca, który podziwiał ich wcześniej w telewizji. Mam nadzieję, że razem zajdziemy daleko we wszystkich rozgrywkach, a przede wszystkim, że wygramy Ligę Mistrzów. Sarri był miły i uspokoił mnie. Znałem jego Chelsea, znałem jego styl. Także dlatego zdecydowałem się zostać piłkarzem Juventusu. Antonio Conte stosuje inne zabiegi taktyczne i to wzbudziło moje wątpliwości“.

Kulusevski brylował w młodzieżowym zespole Atalanty i wyrósł na lidera także na wypożyczeniu w Parmie, chociaż nie było to żeglowanie na spokojnych wodach.

“Po porażce z Cagliarim byłem wściekły. Grałem dobrze i po raz pierwszy poczułem spokój na boisku. Czułem się tak, jak kiedyś w zespole młodzieżowym. W końcu czułem, że mogę grać w Serie A. Z Interem grałem z dużym spokojem, ale w przerwie zwymiotowałem z powodu stresu. To było niezapomniane 2:2“.

Mimo rychłego lądowania w Turynie, 20-latek zachowuje pełen profesjonalizm i skupia się na kończeniu sezonu razem z kolegami z Parmy. Drużyna z regionu Emilia-Romania zajmuje 9 miejsce i ma tylko 4 punkty straty do 6 miejsca.

“Poprzedniego lata, kiedy dyrektor Faggiano i trener D’Aversa przedstawili tę szansę, okazując mi wielkie zaufanie, zaczął się dla mnie niesamowity sezon. Więc chcę go dobrze zakończyć. Chcę wykonać swoją pracę w tym aspekcie. Nie myślę o własnych celach. Ważne jest, abyśmy wygrali wszystkie mecze. Chcę wykorzystać ten czas, żeby rozwijać się każdego dnia“.