#FINOALLAFINE

Marelli: Oczywiste karne

Nie wszystkim we Włoszech podoba się dyskusja, jaka rozpętała się po meczu Juventusu z Atalantą. Luca Marelli, były sędzia piłkarski, a obecnie komentator Radio 24, uważa że Gian Piero Gasperini niepotrzebnie uderza we włoskich arbitrów.

Rozumiem rozgoryczenie Gasperiniego, zasłużył w tym spotkaniu na zwycięstwo, ale nie podoba mi się kontestowanie tak oczywistych sytuacji. Obrońca musi brać na siebie ryzyko trzymania rąk poza obrębem ciała. Liczba jedenastek zwiększyła się po wprowadzeniu VAR, to normalne. Możemy zastanawiać się, czy nie należałoby zmienić przepisów odnośnie zagrania ręką. Tylko jeżeli to zrobimy, bądźmy przygotowani na widok obrońców wyskakujących do piłki z rozpostartymi ramionami“.

Podobnego zdania jest Marcello Nicchi, prezes AIA (Włoskiego Stowarzyszenia Sędziów): “W meczu Juve-Atalanta sędzia stanął na wysokości zadania. To nieprawda, że we Włoszech mamy inne zasady czy inny sposób ich egzekwowania. Nie istniejemy w pustce. Nie jest też prawdą, jakoby we Włoszech dyktowało się więcej karnych niż gdzie indziej. Przykładowo w Hiszpanii ostatnio było ich tyle samo. Musimy zacząć myśleć w inny sposób – może być tak, że w innych ligach to piłkarze są bardziej uważni, poza tym każdy mecz to zupełnie inna historia“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
3 lat temu

Już kiedyś o tym pisałem. Trzeba zmienić przepisy, gdyż karny za rękę w polu karnym jest zbyt surową karą, jednak nie można też dawać opcji decydowania sędziemu czy się należy karniak czy puszczamy grę. Dlatego za każde uderzenie w rękę w polu karnym powinien być gwizdany rzut wolny z miejsca dotknięcia piłki. To również byłoby karą, stanowiłoby duże zagrożenie, lecz nie aż tak jak jedenastka za to, że w rogu pola karnego piłka trąca rękę obrońcy w mało niebezpiecznej sytuacji.