Ronaldo: Rekordy są miłe, ale najważniejszy jest zespół

Bohater meczu z Lazio Cristiano Ronaldo tuż po zakończeniu spotkania stanął przed mikrofonami włoskiej telewizji. Portugalczyk był bardzo zadowolony ze zwycięstwa, ze skromnością przyznał, że rekordy i bramki są ważne, ale dla niego najważniejszy jest zespół i wygrywanie kolejnych spotkań.

“Wiedzieliśmy, że będzie to bardzo trudny mecz przeciwko ekipie, która rozgrywa wspaniały sezon. Wiedzieliśmy jednak również, że to świetna okazja by zdobyć trzy punkty, bo graliśmy u siebie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mój rekord? Rekordy są ważne, ale najważniejsze jest to, że zespół wygrywa. Jesteśmy fenomenalną ekipą i dziś znowu to pokazaliśmy, chociaż zawsze dążymy do poprawy i podnoszenia sobie poprzeczki. Te rekordy są miłe, ale tytuł Capocannoniere to naturalna kolej rzeczy, jeśli konsekwentnie strzelasz, by wygrywać mecze dla swojego zespołu. Do rozegrania są jeszcze cztery spotkania, nie możemy się pomylić i o tym wiemy, Serie A to trudna liga. Zespół ma się jednak dobrze” – powiedział Ronaldo przed kamerami Sky Sport Italia.