Del Piero wbija szpileczkę Capello
Alessandro Del Piero oraz Fabio Capello już nie są związani z piłką na poziomie murawy, ale nie odeszli od futbolu daleko i pracują dla stacji Sky Sport. Przy okazji meczu w Lidze Mistrzów stanęli przed kamerami pracodawcy, a legendarny kapitan Juve nie omieszkał wbić szpileczki koledze po fachu.
„Nie rozmawiałem bezpośrednio z Andreą” – powiedział Del Piero dla Sky Sport po wygranej 2:0 z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów – „Jeśli wrócimy do meczu z Crotone, z pewnością napotkamy na słowa krytyki i komentarze na temat stylu gry Juventusu lub faktu, że nie udało im się zdobyć trzech punktów. Musimy zrozumieć moment, w którym się znajdują. Mówiono o zmianie pokoleniowej, na którą jednocześnie nie ma czasu i trzeba to zrozumieć. Z mocnymi zawodnikami można pokonać trudności, ale te dwie rzeczy należy połączyć. Czas będzie kluczowy. Jeśli Andrea będzie w stanie poprowadzić zespół do kolejnej rundy Ligi Mistrzów i pozostać pretendentem do tytułu w kraju, wykonałby niezwykłą robotę. W przeciwnym razie pojawią się pytania. Jednak to nie jest właściwy moment, aby o tym rozmawiać. Musimy zobaczyć, co się stanie za kilka tygodni lub kilka miesięcy”.
Del Piero wyraził swoje zdanie na temat braku obecności w składzie Paulo Dybali i jednocześnie nawiązał do swojej gry w Juve… podczas gdy trenerem był Capello. “Według mnie Dybala nie gra ze względu na swoją kondycję fizyczną. A teraz pozwolę mówić panu Capello, który woli trzymać na boisku zawodnika, nawet jeśli nie jest w pełni zdrowy, a potem go zmienić…“.
Del Piero odniósł się do lat 2004-2006, czyli czasu trenowania Juventusu przez Capello, kiedy to wielokrotnie był przez niego zmieniany w trakcie meczów.
Jedziesz Alex z plebsem, badz co badz ale to Alex jest wieksza szycha w Sky niz Capello. Oby obja jakies conajmniej kierownicze stanowisko i posadzil Capello "na lawe" w tym Sky. Marnowac taki pilkarski potencjal dla jakis swoich chorych przekonan to byl skandal, tym bardzej ze Alex jak juz gral to udowadnial ze ciagle ma magic touch w nodze. Duet Alex-Treze chyba zapamieta kazdy fan Juve, a jak nie pamieta badz kibicuje po ich erze, to kolega obok kibicujacy Juve mu przypomni...piekne czasy!
Forza Alex!
"Del Piero odniósł się do lat 2004-2006, czyli czasu trenowania Juventusu przez Capello, kiedy to wielokrotnie był przez niego zmieniany w trakcie meczów."
Bardziej bym powiedział, że grali wtedy Ibrahimovic i Trezeguet, nawet gdy byli mocno pod formą albo nie w pełni zdrowi. A zdrowy Del Piero, w dobrej formie, był jedynie trzecim wyborem/jokerem. Panom było ewidentnie nie drodze. A ja do tej pory pamiętam mecz z Interem, rzut wolny w końcówce meczu, bramkę Del Piero i minę Capello.
Jaki my mieliśmy wtedy personalnie skład... I jaką koszmarną paździerz graliśmy...