#FINOALLAFINE

Pirlo: Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz

Po meczu z Hellas Werona zadowolony nie mógł być rzecz jasna trener Juventusu Andrea Pirlo. Stara Dama zagrała według niego bez odpowiedniej intensywności, którą piłkarze Bianconerich pokazali dopiero po stracie bramki.

W pierwszej połowie nie byliśmy wystarczająco agresywni, czekaliśmy na nich, a mimo to stworzyliśmy najlepsze okazje do zdobycia bramki. Dobrze zareagowaliśmy po stracie gola, potrzebowaliśmy takiego wstrząsu, aby się obudzić i grać intensywniej. Kiedy grasz z Hellasem czy Atalantą, to zawsze trudny mecz, atakują cię jeden na jednego na całym boisku, do wygrania jest wiele pojedynków. Staraliśmy się uniknąć ich wysokiego presowania i działało to lepiej w drugiej połowie. To ciężkie przeciwko takiemu zespołowi, ale mogliśmy to zrobić lepiej” – powiedział Pirlo po meczu.

Arthur bardzo dobrze radził sobie z piłką przy nodze i zagrał pełne 90 minut, jednak jak każdy, może się jeszcze poprawić. Wiedzieliśmy, że będzie to trudniejszy mecz niż w Kijowie, bowiem Hellas potrafi grać z wielką intensywnością. Pracowaliśmy na treningach nad schematami na taki pojedynek. Nie powinniśmy jednak potrzebować straconej bramki by się obudzić, powinniśmy zacząć od razu mecz z odpowiednim nastawieniem“.

Pirlo został zapytany o wybory w meczowej jedenastce. “Kulusevski grał siedem razy z rzędu i był jedyną realną opcją, jaką mieliśmy na ławce. Nie spodziewaliśmy się, że Dybala zagra pełne 90 minut. Powrót Ronaldo? Możemy grać z Ronaldo i Moratą, bądź Dybalą, w zależności od charakterystyki przeciwnika. Klasycna pozycja Ronaldo to lewy atakujący i cięcie do środka. Dybala i Kulusevski też to potrafią. Nie mieliśmy dziś Chiesy i atutów jakie daje drużynie, staraliśmy się więc wykorzystać to i dać zagrać Bernadeschiemu, by odzyskiwał formę, ponieważ nie grał przez pewien czas. Bonucci? Jutro ocenimy jego stan, poczuł ból już w meczu z Dynamo, dziś znów nie mógł zagrać“.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
13 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
3 lat temu

Mamy bogactwo w ataku Chiesa ,Dybala , Morata ,Ronaldo , Kulusevski a pomoc szkoda gadać takie mecze trzeba wygrywać

Frytek88
3 lat temu

Bernardeshi super przyczynil sie do 1 bramki Do tego jego reakcja po stracie bramki to piłkarski kryminał

Odyn
3 lat temu

Nie wiem czy ktoś pamięta ale Juventus jest mistrzem kraju a to do czegoś zobowiązuje. Jak bardzo zmienił się skład od zeszłego sezonu kto odszedł Pijanic który nic nie grał od dwóch lat, Costa który był non stop kontuzjowany, Rugani rezerwa, Higuain który nie mógł się odnaleźć po transferze do Milanu i to tyle. Zespół nie wiele się zmienił a nie grają nic kompletnie nic. W ogóle nie prowadzą gry wręcz oddają piłkę i przez kilka minut nie potrafią jej odzyskać i mówimy tu o przeciwnikach delikatnie mówiąc śmiesznych. Wszystkie sytuacje to istny przypadek. Środek pola to po prostu nie istnieje nikt nie jest w stanie pograć piłką. Co z tego że mamy kim strzelać bramki skoro Ronaldo czy Dybala muszą wracać się po piłkę bo nikt nie jest w stanie ruszyć z nią do przodu. My myślimy o LM to chyba jakiś żart. Barcelona pokaże nam w którym miejscu jesteśmy. Trzeba zejść na ziemię i zastanowić się co my chcemy w ogóle grać bo jak Pirlo chce prowadzić grę i utrzymywać się długo przy piłce to chyba nie widzi kogo ma do dyspozycji. I niech skończy ze zmianami pozycji zawodników którzy przez całe życie grają swoje bo na koniec sezonu okaże się że to wszystko było jednym wielkim eksperymentem. Zespół wygląda teraz jak rozmontowana maszyna do której ktoś pogubił jeszcze części i próbuje skleić to na super glu no tak to się raczej nie da!

JLo
JLo
3 lat temu

Tylko ja jestem rozgoryczony skur******* wręcz postawą Hellasu? Ogólnie perspektywa remisu szczególnie mną w tym meczu nie wzburzyła, do momentu kiedy gdzieś w 89 minucie, któryś z naszych zawodników wybił piłkę na aut po tym jak zobaczył leżącego obrońcę Hellasu.
Te skur***** nie tylko nie oddały nam piłki ale jeszcze próbowali tym wzburzyć naszych zawodników - rzucili piłkę na aferę po czym chyba Zaccagni albo Lazovic, sprzedał pstryczka Kulusevskiemu i dopiął swego.

Za takie coś powinny być kary a co najmniej wyróżneinei na koniec sezonu nagrody anty-fair play.

3 lat temu

Naprawde wczoraj nie zagralismy tak zle jak sobie ludzie tu lamentują....zabraklo szczęścia + ten sędzia....wczoraj powinno byc z 4:1 a skonczylo sie 1:1, trudno.

Andryu
3 lat temu

Jak myślicie, wypady Bonucciego pod pole karne przeciwników przy ataku pozycyjnym, to było takie założenie taktyczne Pirlo czy niesubordynacja? Z drugiej strony pamiętam jak Danilo napędzał kontratak, do którego podłączyło się tylko dwóch naszych zawodników, po czym oddał piłkę Dybali i się wycofał - zupełnie jakby dostał takie instrukcję. To znaczy, że Bonucci może się pchać do ataku a Danilo, nawet przy kontrataku, nie?

jarmel
Redaktor
3 lat temu

Pech + kolejny wesoły sędzia. Do Pirlo nie ma co narazie mieć pretensji, bo i tak radzi sobie poprawnie patrząc na kadrę jaką dysponował chociażby wczoraj.

grzwys
3 lat temu

Prawda jest taka, że mamy dużego pecha w tych dwóch ostatnim meczach ligowych. Poprzeczki, czerwone kartki, i skandaliczna praca sędziego. W obu spotkaniach centymetrowe spalone po Varze.
W tych meczach brakło niewiele żeby wygrać. Gdyby tak się stało każdy inaczej by postrzegał pracę Pirlo.
Nie wspominam już o tym, że wiele drużyn ma trudności, a Pirlo dostaje praktycznie nowy zespół bez presezonu.