Genoa – Juventus 1:3 (0:0)
Fot. JuvePoland
Planowe zwycięstwo Juventusu nad Genoą na Stadio Luigi Ferraris. Bianconeri długo nie byli w stanie przełamać skoncentrowanych na defensywie gospodarzy, ale ostatecznie triumfowali dzięki trafieniom Dybali i Ronaldo.
Juventus ruszył do ataków od samego początku meczu i już w 2. minucie piłka wpadła do bramki Perina po tym, jak Rabiot wykorzystał zgranie głową Bonucciego po rzucie wolnym. Powtórki pokazały jednak, że Francuz zagrał ręką, za co sędzia ukarał go żółtą kartką, a bramka oczywiście nie została uznana. Genoa w początkowych fragmentach meczu wyglądała na drużynę grającą na bezbramkowy remis i podopieczni Marana w pierwszej połowie właściwie nie zbliżali się do do pola karnego Szczęsnego. Bianconeri mieli rzecz jasna zdecydowaną przewagę jeśli chodzi o posiadanie piłki, ale nie przekładało się to na konkretne sytuacje pod bramką Perina – wypożyczony z Juve bramkarz musiał obronić uderzenia McKenniego i Dybali oraz wyłapać kilka dośrodkowań, ale ani razu nie znalazł się w poważniejszych opałach, a na przerwę piłkarze schodzili przy bezbramkowym remisie.
Gracze Starej Damy nacierali również od początku drugiej połowy, co w końcu przyniosło efekt bramkowy w 57. minucie – McKennie zgrał piłkę głową do Paulo Dybali, a ten wpadł w pole karne Genoi z prawej strony i w swoim stylu pokonał Perina płaskim strzałem. Gospodarze wyrównali już po 4 minutach – wypożyczony z Juventusu Pellegrini dośrodkował z lewego skrzydła do odkupionego z Juventusu Sturaro, który uderzeniem z ostrego kąta pokonał Szczęsnego. Podopieczni Pirlo natychmiast ruszyli do kolejnych ataków, a trener wprowadził na boisko Moratę, który zmienił Rabiota. W 77. minucie Cuadrado nabrał zwodem Rovellę i wpadł w pole karne Genoi, gdzie został sfaulowany – arbiter bez wahania wskazał na 11. metr. Do stojącej piłki podszedł Cristiano Ronaldo i pewnym strzałem w środek pola pokonał Perina. Gospodarze ruszyli po kolejną bramkę, przez co zostawiali sporo wolnego miejsca z tyłu, co Bianconeri starali się wykorzystywać – jeden z błędów defensywy gospodarzy skończył się faulem Perina na Moracie w polu karnym, dzięki czemu po chwili Portugalczyk cieszył się z doppietty po tym, jak wykorzystał drugą tego wieczoru jedenastkę.
Gra Juventusu była dziś daleka od perfekcji, ale podopiecznych Pirlo należy pochwalić za to, że nie załamali się po wyrównującym trafieniu gospodarzy i byli w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Teraz mistrzowie Włoch muszą myśleć już o Atalancie, którą podejmą w środę na własnym stadionie.
Genoa – Juventus 1:3 (0:0)
61′ Sturaro (asysta Pellegrini) – 57′ Dybala (asysta McKennie), 77′ Ronaldo (rzut karny), 89′ Ronaldo (rzut karny)
Juventus (4-4-2): Szczęsny – Cuadrado, de Ligt (90′ Dragusin), Bonucci, Alex Sandro – McKennie, Bentancur, Rabiot (67′ Morata), Chiesa (83′ Bernardeschi) – Dybala (83′ Kulusevski), Ronaldo
Genoa (4-4-2): Perin – Goldaniga, Masiello, Bani, Pellegrini – Lerager, Radovanović (82′ Caso), Rovella (82′ Pandev), Sturaro (66′ Behrami) – Pjaca (73′ Shomurodov), Scamacca (66′ Destro)
Żółte kartki: 15′ Goldaniga, 88′ Perin, 90′ Bani – 2′ Rabiot, 76′ McKennie, 83′ Bentancur