Przegląd prasy 11.01.2021

Juventus wygrywa z Sassuolo i goni czołówkę, Roma remisuje z Interem na Olimpico, Milan na szczycie tabeli z trzema punktami przewagi. Po drugiej stronie barykady Torino, które znów jest w strefie spadkowej. Zapraszamy na przegląd prasy.

Uważaj Conte, Juve nadchodzi. W niedzielę super pojedynek na San Siro. Inter żałuje, dobry mecz z Romą, której udaje się zremisować 2-2. Złe zmiany Conte i rezygnacja z ruchów na styczniowym mercato.
Wspinaczka Pirlo, Juve walczy z 10-osobowym Sassuolo, bramki strzelają Danilo, Ramsey i CR7, problem Dybali z kolanem.
Milan +3, Pioli znów ucieka i rezerwuje już pół scudetto, Zlatan wraca po kontuzji a Rossoneri nadal na szczycie. Pierwszy transfer: Simakan.
Napoli wygrywa, Bakayoko na ratunek w ostatnich sekundach. W górę również Lazio i Hellas, Fiorentina nareszcie oddycha.

Juve przeraża – Bianconeri zbliżają się do szczytu tabeli z jedną zaległą grą. Sassuolo pokonane 3-1, mecz rozstrzygnięty w ostatnich minutach przez Ramseya i CR7. Wcześniej czerwona kartka dla przyjezdnych i cała druga połowa w osłabieni. McKennie i Dybala kontuzjowani.
Conte zatrzymuje Inter, tylko remis na Stadio Olimpico, Giallorossi wyrównują w ostatnich minutach dzięki Manciniemu, trener Interu krytykowany za zmiany, ale ma swoje zdanie na ten temat: Były konieczne, zużyliśmy dużo energii.
Napoli wygrywa rzutem na taśmę w Udinese, gol Bakayoko w ostatnich sekundach. Lazio robi sobie prezent, Caicedo bohaterem i wygrana w Parmie.

Juve nie odpuści – Sassuolo grające w dziesiątce po czerwonej kartce Obianga kapituluje, bramki Danilo, Ramseya i Ronaldo w drugiej połowie dają kolejne zwycięstwo. W dwóch ostatnich rundach, Bianconeri odrobili już pięć punktów straty do Interu, Milan jednak nadal na szczycie. Niepokój po kontuzjach McKenniego i Dybali.
Inter wypuszcza z rąk wygraną, napięcie Conte. 2-2 na Olimpico z Romą, Conte jasno o mercato: Plan jest jasny, zero transferów.
Toro, obudź się! Kiedy nowy transfer? Granata w strefie spadkowej, wciąż bez posiłków w przeciwieństwie do rywali. Fani są wściekli.