Pirlo: Czeka nas ciężki mecz

Przed meczem z Hellas z dziennikarzami spotkał się Andrea Pirlo. Trener Juventusu pytany był o sytuację kontuzjowanych, przewidywania na zbliżający się mecz a także o Ligę Mistrzów, gdzie Stara Dama będzie musiała odrabiać straty z pierwszego meczu w Porto.

“To będzie trudny mecz, pełen walki fizycznej. Ekipa Juricia gra dobrą piłke, na którą składa się wiele aspektów, radzą sobie bardzo dobrze, a w styczniu mieli dobre mercato. Dlatego czeka nas wyzwanie. Grają w podobnym stylu co Atalanta, nie możemy dać się zaskoczyć, musimy być ostrożni i umiejętnie otwierać przestrzenie” – powiedział Pirlo na konferencji prasowej.

Co z piłkarzami kontuzjowanymi? “Żaden z nich nie będzie dostępny, być może Dragusin zagra w podstawowym składzie. Na szczęście mamy Rabiot, który wraca i będzie dostępny. Oprócz młodzieży są jeszcze Bentancur, McKennie i Ramsey“.

“Kulusevski ma się dobrze, dużo się uczy, rozwija. Gra na pozycji, która nie jest jego najlepszą pozycją, ale może spisać się na niej bardzo dobrze. Dybala? Czekamy na ocenę sytuacji, chcemy by wrócił jak najszybciej. Nie jest zagrożony operacją, miał teraz konsultacje i kontynuowane jest najlepsze możliwe leczenie. Niestety czas rekonwalescencji się wydłuża“.

Czy w pierwszym składzie zobaczymy Federico Bernardeschiego? “Jest taka możliwość, jest jednym z nielicznych, którzy zawsze są gotowi do gry“.

Zaległy mecz z Napoli zostanie rozegrany 17 marca, co sprawia, że kalendarz Juventusu jest niezwykle napięty. “Wiedzieliśmy od początku sezonu, że będzie ciężko. Zagramy tymi piłkarzami, których mamy do dyspozycji. Teraz, gdy zagramy u siebie, damy z siebie wszystko, to będzie inny mecz niż w Neapolu“.

Czy Pirlo chciałby zagrać, wobec braków w środku pola? “Jestem zdrowy, ale nie, nie mogę grać” – powiedział uśmiechając się trener. “Chętnie bym to zrobił, ale nie mogę. Musimy sprawić, by piłkarze których mamy, grali najlepiej jak potrafią“.

W Lidze Mistrzów Juventus przegrał pierwszy mecz z Porto. “W Champions League piłka porusza się dwa razy szybciej niż w Serie A. Grasz w zupełnie innym sporcie. Wiedzieliśmy o tym i znamy to od lat. Kiedy grasz w Lidze Mistrzów, musisz się dostosować do tego poziomu. Pracujemy nad tym aspektem“.

Federico Chiesa przyznał, że czuje się lepiej z prawej strony boiska. “Fede dobrze gra po obydwu stronach. Po prawej czuje się lepiej, ponieważ jest do tego bardziej przyzwyczajony, ale również po lewej stronie dobrze mu idzie. Scudetto? Pozostaje naszym celem. Musimy pragnąć to osiągnąć, jest to w naszym zasięgu. Jesteśmy Juventusem, wierzymy i walczymy do końca“.