Chiesa zapisał się w historii!

Wczoraj reprezentacja Italii stoczyła czwarty pojedynek na tegorocznym Euro. Naprzeciw Azzurrich stanęła ekipa Austrii, a mecz zakończył się wynikiem 2:1 i to właśnie drużyna Manciniego awansuje na kolejny szczebel rozgrywek.

Jedną z bramek zdobył Federico Chiesa i jest to jego pierwsze trafienie na turnieju. Na boisku pojawił się dopiero w 84 minucie, a już w 5 minucie dogrywki popisał się kapitalnym opanowaniem piłki, oraz wykończeniem i tym samym podzielił los swojego ojca, Enrico Chiesy, który wpisał się na listę strzelców w meczu przeciwko reprezentacji Czech na Euro ’96. Jest to pierwszy przypadek w historii Mistrzostw Europy, aby ojciec i syn zdobyli bramkę na tym turnieju.

Bramka Federico padła 25 lat i 12 dni po bramce jego ojca. Co ciekawe, gracza Juventusu nie było jeszcze na świecie, gdy jego tata strzelał gola na Anfield.

Autor: Konrad Wenus

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

Oby poszedł śladami innych Włochów, którzy wygrywali Złotą Piłkę.

Samael
2 lat temu

Chiesea w ostatnich dwóch meczach Italii pokazał że zasługuje na pierwszą jedenastkę! Trzymam kciuki 😀

2 lat temu

Schmeichelowie też mają fajną historię.

2 lat temu

hehe fajne to, podobnie jak ta historia z Buffonem i Pucharem Włoch 🙂