“Damsgaard potrzebuje jeszcze czasu”

Mikkel Damsgaard podgrzał jeszcze bardziej doniesienia na swój temat, dzięki wczorajszemu występowi przeciwko Anglii. 21-letni zawodnik uderzył wspaniale z rzutu wolnego, sprawiając, że Lwy Albionu straciły nareszcie bramkę na tegorocznym Euro. Wspominaliśmy już o tym, że wśród zainteresowanych piłkarzem Sampdorii jest również Juventus.

Parę słów o zdolnym młodzianie powiedział dyrektor sportowego genueńskiego klubu, Carlo Osti. “Myślę, że mógłby się jeszcze bardziej rozwinąć, pozostając w Sampdorii na kolejny sezon i jasne jest, że właśnie to chcielibyśmy osiągnąć. Wtedy rynek sam ustala cenę, nie muszę nawet tego mówić. Jasne jest, że mówimy o graczu o niepodważalnej wartości. Trzeba przyznać, że Sampdoria dokonała ważnej inwestycji w chłopca, który rozegrał kilka meczów w lidze duńskiej. Kupiliśmy go za 8 milionów, w czasie, gdy nie grał dużo”.

Napastnik zaliczył łącznie dwa trafienia na mistrzostwach Europy, które Dania zakończyła w półfinale. Damsgaard gra najczęściej na lewym skrzydle, ale może być też ofensywnym lub środkowym pomocnikiem. Obecny kontrakt wiąże go z Sampdorią do 2024 r.