Juventini w reprezentacjach 8.09
Wczoraj zawodnicy Juventusu grający w europejskich eliminacjach do Mistrzostw Świata rozegrali ostatnie spotkania podczas wrześniowego zgrupowania. Osoby śledzące poczynania naszych zawodników miały do wyboru aż 4 mecze.
Polska-Anglia (1:1)
Wojciech Szczęsny rozegrał całe spotkanie, ale niestety nie udało mu się zachować czystego konta, bowiem sposób na niego mocnym strzałem znalazł Harry Kane. Mimo to Polska rzutem na taśmę zdobyła bramkę wyrównującą i zakończyła zgrupowanie dopisując cenny punkt do swojego konta.
Grecja-Szwecja (2:1)
Dejan Kulusevski zaliczył 89 minut w przegranym spotkaniu z Grecją, niestety tym razem Szwedowi nie udało się zapobiec porażce.
Kosowo-Hiszpania (0:2)
Alvaro Morata otrzymał od trenera 72. minuty, podczas których zanotował asystę przy trafieniu Pablo Fornalsa, które pozwoliło Hiszpanom zejść do szatni w lepszych nastrojach.
W meczu z terotycznie słabszym rywalem selekcjoner postanowił przeprowadzić kilka zmian w składzie, przez co na ławce rezerwowych usiedli Giorgio Chiellini, Leonardo Bonucci i Manuel Locatelli. Swoją szansę otrzymali za to nowy nabytek Juventusu, Moise Kean oraz Federico Bernardeschi. Pierwszy z nich rozegrał 73 minuty, które wystarczyłu mu na strzelenie dwóch bramek. Natomiast krytykowany przez kibiców Bernardeschi dostał 62 minuty i zanotował dwie asysty, w tym jedną przy trafieniu Keana.
Śmieszne jest to, że w reprezentacji Berna gra na prawym skrzydle z "10-tką" na plecach, a w Juve na lewej obronie xD
Co Ci Szwedzi odwalili to w głowie mi się nie mieści... łyknęli Hiszpanów by potem przegrać z Grecją :O