Strona główna » Aktualności » Allegri: Więcej poczucia odpowiedzialności
Allegri: Więcej poczucia odpowiedzialności
Massimiliano Allegri pojawił się wczoraj na konferencji prasowej przed dzisiejszym debiutem Juventusu w Lidze Mistrzów. Debiutem, miejmy nadzieję, bardziej udanym od tego w rozgrywkach ligowych. Co miał do powiedzenia o zbliżającym się meczu i aktualnej formie Bianconerich ich trener?
“Nie możemy porównywać dzisiejszej sytuacji do naszych ostatnich starć z Malmö. Za nami katastrofalny początek ligi. Trójka, która wystąpiła w pomocy w starciu z Napoli nigdy wcześniej nie grała razem, być może nawet się nie zdążyli poznać (śmiech). Musimy zwyciężyć, by położyć fundamenty pod jak najlepszy występ w grupie. Ważną rzeczą będzie zagrać dobrze technicznie i nie oddawać przeciwnikowi zbyt wielu piłek, ponieważ jest to drużyna grająca mocno fizycznie. Malmö to drużyna przyzwyczajona do grania w fazie grupowej i posiadająca świetnych piłkarzy. Ich skrzydłowi są szybcy i dobrze wyszkoleni, świetnie dopasowani do napastników. Do meczów musimy podchodzić ze spokojem, wiedząc co musimy poprawić, pomijając rezultaty. Gdybyśmy mieli 5-6 punktów na koncie, patrzylibyśmy na sprawy inaczej, ale zmieniłyby się tylko punkty, a nie obraz gry. W piłce nigdy nie możesz przewidzieć, co cię czeka, musimy starać się więc, by działy się właściwe rzeczy. Na tę chwilę w lidze nam nie idzie, mimo że drużyna zachowuje się dobrze. Jutro musimy skoncentrować się na Champions“.
Allegri nie ma wątpliwości, co do obsady bramki: “Musimy nadal pracować, w piłce zdarzają się rzeczy, których nie oczekujesz. Nikt nie mógł przewidzieć, że Wojtek, który jest golkiperem godnym zaufania, w ciągu trzech spotkań popełni trzy, cztery poważne błędy, a jednak się to zdarzyło. Szczęsny jest jednak bramkarzem na najwyższym poziomie i jutro wystąpi. Kulusevski to chłopak o istotnych zaletach, musi poprawić jedynie zarządzanie meczem. Jutro zdecyduję, czy wystąpi w podstawowej jedenastce. Nie będzie Chiesy ani Bernardeschiego, mamy jednak do dyspozycji 17 zawodników i jest wybór. De Ligt? Zagra“.
“Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni i w takich chwilach jak ta, potrzeba nam jeszcze więcej poczucia odpowiedzialności. Musimy poprawić wiele rzeczy, także zachowanie w niektórych fragmentach meczu i bardziej uważać na szczegóły, które mogą być decydujące. W trakcie moich poprzednich pięciu lat, Juve rozegrał dwukrotnie finał LM, więc logiczne było, że jest postrzegany jako faworyt. Teraz może mniej osób na nas liczy, ale Juventus musi stawiać przed sobą cel, by co roku być w pierwszej ósemce Ligi Mistrzów, a potem grać dalej. Zawsze pragniemy wygrywać“.