Cuadrado i Morata wyróżnieni

Liga angielska od lat dominuje na rynku transferowym. Przez Wyspy Brytyjskie przelewają się gigantyczne środki, sprawiając wrażenie, że kluby z Premier League mogą sprowadzić niemal każdego gracza. Czy jednak zawsze są to udane ruchy? Daily Star opracowało ostatnio ranking dziesięciu największych wpadek transferowych angielskich klubów. Co ważne, gazeta dokonała wyboru jedynie spośród zawodników, którzy następnie odpalili w kolejnym klubie.

We wspomnianej dziesiątce znalazło się dwóch obecnych piłkarzy Juventusu. Na miejscu 9. sklasyfikowano Alvaro Moratę. Angielski brukowiec przypomina, że Hiszpan nigdy nie spłacił nadziei, jakie pokładali w nim kibice Chelsea, gdy Roman Abramowicz sprowadzał go za 60 mln funtów. W ostatnim sezonie na Stamford Bridge strzelił zaledwie pięć goli w 16 występach i został pożegnany – wypożyczono do do Atletico Madryt, które następnie sprowadziło go na stałe. Tam odnalazł formę, co zaowocowało powrotem do Juventusu.

Na szóstym miejscu w klasyfikacji wylądował z kolei Juan Cuadrado: “Szybki, dobry technicznie i energetyczny – ma cechy, które sprawiają, że może być ulubieńcem kibiców w każdym klubie“. Jednak, jak wspomina Daily Star, podczas dwuletniego pobytu w Chelsea Kolumbijczyk wyraźnie się męczył. Zdobył wprawdzie mistrzostwo Anglii, jednak zaliczył łącznie jedynie trzynaście ligowych występów. Po przenosinach do Juventusu został, jak ocenia dziennik, jednym z najlepszych w lidze na swojej pozycji.

Cały ranking wygląda następująco:

10. Sebastien Haller (West Ham/Ajax)
9. Alvaro Morata (Chelsea/Atletico Madrid)
8. Luis Alberto (Liverpool /Lazio)
7. Andrej Kramarić (Leicester/Hoffenheim)
6. Juan Cuadrado (Chelsea/Juventus)
5. Iago Aspas (Liverpool/Celta Vigo)
4. Memphis Depay (Manchester United/Lyon)
3. Jerome Boateng (Manchester City/Bayern)
2. Gerard Pique (Manchester United/Barcelona)
1. Angel Di Maria (Manchester United/PSG)

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Samael
2 lat temu

Wydaje mi się to naturalne, że niektórym nie pasuje jakaś liga, kraj, obyczaje, kultura, a nawet sami ludzie jakich spotyka w lidze czy klubie. Po prostu tak wygląda świat. To jest też wskazówka dla kibiców tak ochoczo oceniających konkretnych graczy - tzn. jeśli ktoś super gra w jednym klubie to nie znaczy że tak samo będzie w kolejnym, ewentualnie jeśli bierze się kogoś kto wygląda słabo w innym klubie to nie znaczy że nie wystrzeli w nowym (niektórzy szukają swojego miejsca nawet całą karierę).