Allegri przed Interem: Decydujący mecz był z Romą

Massimiliano Allegri, który odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji poprzedzającej jutrzejsze derby Włoch, zdaje się tonować nastroje i zdejmować presję ze swoich piłkarzy. Owszem, Max zjawi się jutro w Mediolanie, aby rozegrać wspaniałe spotkanie na imponującym stadionie i liczy na piękny wieczór, ale nie uważa tego meczu za rozstrzygający w kontekście całego sezonu i walki o scudetto.

Jak drużyna podchodzi do jutrzejszego meczu?

Zobaczymy jutro wieczorem, okaże się, jaki mecz zagramy. Jutrzejszy wieczór będzie wspaniały również dlatego, że na San Siro będzie około 60 000 widzów. Dla mnie Inter wciąż jest faworytem do zdobycia scudetto. Jutrzejszy mecz będzie dla nas ważnym testem w konfrontacji z silnym zespołem.

Czy jutrzejszy mecz jest decydujący?

Moim zdaniem to nie jest decydujące spotkanie. Jest to okazja do kolejnego kroku do przodu i przedłużenia passy dobrych wyników. Mecz z Romą był o wiele bardziej decydujący w kontekście wyniku i tabeli. Jutrzejsze spotkanie jest ważne, ale jest jeszcze wiele kolejek do rozegrania. Nie możemy myśleć, że jednym meczem wygramy lub przegramy mistrzostwo. Trzeba szukać ciągłości i jutro rozegrać dobre zawody.

Czy wystąpi Dybala?

Dybala będzie dostępny, ma się dobrze i odbył dwie sesje treningowe z zespołem. Na jutrzejszy mecz jesteśmy prawie w komplecie jeśli chodzi o dyspozycję. To będzie bardzo ważne w tym okresie, ponieważ potrzebuję wszystkich, tak jak to miało miejsce w środę w Rosji, gdzie ci, którzy weszli, byli decydujący.

Jaki wkład wnoszą zawodnicy wchodzący z ławki?

Dają taki wkład, jaki powinni. Wchodzą i pomagają swoim kolegom z drużyny. Gramy co trzy dni, teraz z pięcioma zmianami od 60-70 minuty mecz staje się zupełnie innym spotkaniem, wiec kto wchodzi z ławki musi mieć odpowiednie nastawienie. Na początku mniej znałem zawodników, teraz zadanie jest łatwiejsze, ale zasługa jest tych, którzy wchodzą i dają ważny wkład.

Jeśli chodzi o napięcie, jak zmieniło się Twoje podejście do gry?

Powiedzmy, że jest to oczekiwanie na wielki mecz. Gramy na San Siro, na imponującym stadionie, to musi być piękny wieczór. Tym bardziej, jeśli postaramy się o wynik, bo to on się liczy. Jeśli po pięknym spotkaniu nie będzie wyniku, to wieczór nie będzie już taki piękny. Po dwóch latach dla mnie jest to ekscytujące, ponieważ gramy dla tego rodzaju wyzwań, które są stymulujące, gwarantują piękne przeżycia i mają tę przewagę, że same się przygotowują. Jutro wieczorem nie muszę mówić zawodnikom, że to ważny mecz, bo oni doskonale o tym wiedzą.

Czy obecność Chielliniego będzie istotna? Jak się miewa Chiesa?

Muszę jeszcze zdecydować o formacji. Może nawet nie podejmę decyzji dzisiaj, tylko jutro rano. Zazwyczaj robię to w sobotę, dzisiaj może być inaczej, zobaczę jeszcze dzisiejszy trening. Chiesa rozegrał ostatnio dobre spotkanie. Chiellini jest gotowy do gry, Bonucci, de Ligt i Rugani również są do dyspozycji. Z tej czwórki zagra dwóch. Kiedy de Ligt będzie gotowy do gry na prawej stronie trzyosobowej obrony, mogą grać we trzech. Dużo meczów przed nami. Przed przerwą w listopadzie mamy jeszcze pięć spotkań do rozegrania, jest przestrzeń dla wszystkich.

Macie trudności, gdy musicie dyktować grę?

To nie jest tak, że Juve gra się lepiej, kiedy nie musi prowadzić gry. Według mnie w futbolu trzeba dobrze zatrzymać piłkę, dobrze ją podać i dobrze uciec spod krycia. Popełniamy błędy w niektórych sytuacjach, musimy zawsze grać w pełnym skupieniu. Na treningach każdy musi pracować, aby nie popełnić ani jednego błędu, ale w dzisiejszym futbolu to niemożliwe, aby grać bezbłędnie. Musimy nad tym pracować i w niektórych momentach unikać błędów, których nie powinno się popełniać.

Jak blisko Interu byłeś?

Dwa lata to dużo czasu, przymierzano mnie do wielu drużyn. Podjąłem decyzję o powrocie do Juventusu i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.

Czy Inter może was jutro „zabić”?

Biorąc pod uwagę tabelę ligową, nie. Jutrzejszy mecz nie jest decydujący. To będzie dla nas piękny wieczór, piękne spotkanie. W listopadzie zobaczymy, ile udało nam się uzbierać punktów i zastanowimy się nad kolejnym krokiem. Sezon rozstrzyga się w ostatnich trzech miesiącach i musimy do tego momentu pozostać w grze. Jeśli masz wtedy stratę 27 punktów, to oczywiście koniec.

Czy zgadzasz się ze słowami Bonucciego na temat Ronaldo?

Kiedy masz takiego zawodnika jak Ronaldo, który zdobywa 30 bramek w sezonie, to normalne, że drużyna na nim polega. Teraz wszyscy zawodnicy mają większą odpowiedzialność i musimy strzelać bramki zawodnikami, których mamy.

Czy to może być mecz Bernardeschiego?

Jutro musimy zagrać uważnie w obronie i dobrze technicznie, oni są silni fizycznie i technicznie. Jutro gramy na stadionie, na którym będą mieli bardzo duże wsparcie swojej publiczności. Będziemy musieli być czujni i wykorzystać kluczowe momenty kiedy będziemy przy piłce, ale ktokolwiek wyjdzie na boisko, będzie musiał stoczyć batalie, szczególnie w pierwszych minutach.

Džeko to najbardziej niebezpieczny zawodnik Interu? Chciałbyś go trenować w Juve?

Džeko umie grać w piłkę, zdobywać bramki i wykańczać akcje, a do tego dobrze współpracuje z Lautaro. Mają bardzo silny skład. Inter jest najsilniejszą drużyną w lidze i jest faworytem do zdobycia scudetto.

Co z Rabiot?

Rabiota widzę dziś pierwszy raz, ma negatywny wynik, ale będziemy musieli zobaczyć jak z tego wyszedł. Trudno ocenić bez treningu.

Czy Arthur może znaleźć się w wyjściowym składzie?

Arthur bardzo się rozwinął i podnosi jakość drużyny. Musi odzyskać kondycję i powoli będzie zwiększał swój czas spędzony na boisku, aby stać się zawodnikiem podstawowej jedenastki.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

Inter nie taki mocny jak rok temu , decydujący mecz był z Roma gdzie aspiracje ma kolo 5-6 miejsce TO MY ALLEGRI MUSIMY GONIĆ CZOŁÓWKĘ !!!

2 lat temu

Wyśmiewano Dzeko, a gość poszedł i zastąpił grajka za 115 baniek. Szkoda, że do nas nie trafił, bo swoje by zrobił i wiele pomógł.

Jutro walczymy o 3 punkty !!! 😉

2 lat temu

remis biore w ciemno