Nowy kontrakt Dybali – saga wciąż trwa

Napastnik Juventusu Paulo Dybala jest na dobrej drodze, aby odzyskać swoją pozycję jako lider drużyny Massimiliano Allegriego. Pomimo tego, że piłkarz ostatnio prezentuje dobre występy, klub nadal zwleka z przedłużeniem jego kontraktu.

Tuttosport pisze, że Argentyńczyk jest nowym królem Bianconerich, ponieważ podniósł się on po powrocie z kontuzji. W ostatnim meczu napastnik wyprzedził Michela Platiniego i Johna Charlesa pod względem strzelonych goli, zdobywając 106 bramkę dla Starej Damy.

Włoskie media informują, że kontrakt nie zostanie jeszcze podpisany, ponieważ agent piłkarza Jorge Antun przełożył swoją podróż do Turynu z powodu ciągłych biurokratycznych opóźnień w negocjacjach.

Obie strony podobno uzgodniły warunki nowej umowy i najprawdopodobniej Dybala podpisze pięcioletni kontrakt o wartości 8 milionów euro rocznie plus premie. Prawnicy klubu jednak nie zgodzili się jeszcze na taki ruch, a spotkanie z przedstawicielem argentyńskiego napastnika zostało kolejny raz przełożone.

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

marcio011
marcio011(@marcio011)
3 lat temu

Dodajcie newsa wtedy jak podpisze, bo już się rzygać tym chce.
Za tydzień Antun dostanie rozwolnienia i też nie przyleci.

3 lat temu

Sama Wenezuela nie powstydziłaby się takiej telenoweli…

Samael
Samael(@samael)
3 lat temu

Temat mielony tak mocno że już wszystkim rzygać się chce 😛

3 lat temu

Sprzedać, nie podpisywać tego kontraktu!

boanerges
3 lat temu

W teorii sprawa oczywista. W praktyce jest jedno "ale". Może kontuzje Dybali hamują troche finalizacje. Bardzo lubie Argentynczyka, ale mimo wszystko jest pewne ryzyko, ze kontuzje przeszkodza mu byc liderem i dlatego zarzad sie nie spieszy, zanim zablokuje znaczne srodki finansowe na bardzo dlugi okres czasu. Do tego istnieje jakąś szansa sciagniecia naszej poprzedniej 10, czytaj Pogby i pojawia sie… Czytaj więcej »

Hellspawn
Hellspawn(@hellspawn)
3 lat temu

Wyczekajmy go. Ponoć tak bardzo chce zostać w Juve, a to znaczy że w styczniu z nikim nie podpisze, czyli w lecie weźmie co mu Agnelli da.

Lub zaloguj się za pomocą: