#FINOALLAFINE

Rola zysków ze sprzedaży zawodników w klubowym bilansie

Tuttosport w dzisiejszym wydaniu przygotowało analizę wyniku finansowego Juventusu w ostatnich dwunastu sezonach. Ma ona związek z głośnym śledztwem turyńskiej prokuratury, która kwestionuje głównie wysokość zaraportowanych przez spółkę zysków kapitałowych ze sprzedaży zawodników (czyli tzw. plusvalenze).

Dziennikarze, bazując na pracy Luki Malfattiego oraz Gianluki Rosso z laboratorium analizy sportowej przy Wydziale Ekonomii i Statystyki Uniwersytetu w Turynie zauważyli, że wyraźny wzrost roli plusvalenze w bilansie Juventusu był jasno skorelowany ze wzrostem kosztów operacyjnych klubu. Wyjątkiem jest poprzedni sezon – wydaje się więc, że polityka zmieniła się wraz z przejęciem sterów przez Federico Cherubiniego.

Wzrost roli zysków kapitałowych ze sprzedaży praw zawodniczych w stosunku do ogółu przychodów jest zauważalny pomiędzy sezonami 2016/17 a 2019/20. Szczególnie istotne były plusvalenze w roku finansowym 2016/17 oraz 2019/20. W pierwszym przypadku Juventus odnotował łączny zysk ze sprzedaży piłkarzy na poziomie 139,8 miliona euro. Z tego 96,5 miliona to wynik sprzedaży Paula Pogby do Manchesteru United. Z kolei w sezonie 2019/20 łączna kwota tych zysków to 166,6 miliona euro. Tu głównymi źródłami pozytywnych wyników finansowych była sprzedaż Miralema Pjanicia Barcelonie (wygenerowała 43,7 mln zysku) oraz Joao Cancelo do Manchesteru City (30,4 mln).

Tendencja do wzrostu roli zysków ze sprzedaży piłkarzy pomiędzy 2016/17 a 2019/20 jest widoczna także w liczbach bezwzględnych. Średnia wartość plusvalenze odnotowana w sprawozdaniach za lata 2009/10-2015/16 to jedynie 20,4 miliony euro, podczas gdy w okresie 2016/17-2019/20 wynosiły one średnio 131,7 miliona.

Zobacz także:

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
Andryu
2 lat temu

Byłby ktoś w stanie mi wyjaśnić, na co te zawyżone kwoty, przy wymianach zawodników, miały wpływ? Czy to jakoś wpływało na wartość podatków? Przesuwała płatność za podatki na kolejne lata? Czy taka Barcelona lub City też miała z tego korzyść? Jeżeli tak to ich też się powinno karać btw.
Po co w ogóle generować te zyski kapitałowe? Skoro za kogoś "przepłacamy" przy wymianie, to chyba w przyszłości przyniesie stratę kapitałową, więc globalnie wszystko się wyrówna.

Solid
2 lat temu

Czyżby zapowiedz transferów Chiesy i DeLigta - jeśliby ich sprzedano po 200mln to miałoby to sens.
Mam pytanie do ekspertów czy ten przychód z koszulek Ronaldo który miał spłacić jego transfer to jeszcze hit czy już mit?