Przyszłość Arthura w Turynie dalej niepewna
Wciąż ciężko jest jednoznacznie ocenić przygodę Arthura Melo w Juventusie. Brazylijczyk potrafił świetnie utrzymywać się przy piłce i uwalniać spod pressingu rywali, ale przeplatał to niecelnymi zagraniami, które potrafiły decydować nawet o losach meczu. Sytuację pomocnika postanowiło skomentować IlBianconero.
Przez dwa sezony w Juve Brazylijczyk nie potrafił wyrazić siebie z najlepszej strony i nawet po zmianie trenera nie może zdobyć miejsca w pierwszym składzie. Duży wpływ na ten rozwój rzeczy miały częste urazy, które gnębiły pomocnika. Jak obecnie wyglądają liczby Arthura?
W tym sezonie rozegrał zaledwie siedem meczów, z czego tylko jeden w pierwszym składzie (z Hellasem): reszta to fragmenty spotkań zarówno w Serie A, jak i Lidze Mistrzów. Biorąc pod uwagę tylko pięć ostatnich meczów pomiędzy krajowym podwórkiem i Europą, Arthur rozegrał zaledwie 23 minuty z Chelsea i zaliczył cztery ławki z rzędu w Seria A.
Massimiliano Allegri będzie musiał mocno się postarać, aby Brazylijczyk odzyskał uśmiech i entuzjazm, które przekonały wcześniej Barcelonę do wykupienia go z Gremio za 30 milionów euro. Niepewna sytuacja sprawia, ze Arthur będzie jednym z kandydatów do opuszczenia Juve zimą. Mówi się o powrocie do Hiszpanii, dzięki zainteresowaniu Sevilli. Chociaż na razie brak konkretów, poważna oferta może skłonić Bianconerich do sprzedaży środkowego pomocnika.
Niech wraca do Brazylii, nie mam ambicji na grę na wysokim poziomie
W ogóle o gościu zapomniałem ze on u nas jeszcze gra 😉
Jak grał to fajnie się przy piłce utrzymywał pod presją ale drużyna była w takim chaosie ze każdy grał sobie więc w rezultacie całościowo graliśmy piach. Każdy gracz posiada jakieś dobre cechy ale trener musi to wszystko sklecić zeby była z tego drużyna ale jak narazie nikomu się to nie udaje. Czekamy dalej....
A takie były zachwyty ... Jaka ta Barcelona głupia, ze oddaje go za tego drewnianego i starego Pjanicia ... Pytałem wtedy co ten gość ma, że tak się cieszycie ... JEST MŁODY ... Ok może jestem przemądrzały, może gbur, ale po raz kolejny miałem rację ... Życzeniowe myślenia kibiców nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
może przy lepszym trenerze by się rozwinął, bo technike ma naprawdę dobra i jakby ktoś go ukierunkował mogl by być naprawdę dobrym pomocnikiem
Niestety na chwilę obecną wygląda na to, iż Allegri nawet nie podejmie rękawicy by naprawić brazylijczyka. Spodziewałem się więcej po Arthurze, wyobrażałem go sobie jako pewny punkt środka pomocy. Życie to życie i pisze swoje scenariusze, każdy transfer jest obarczony ryzykiem. Czas szukać nowego klubu, zaś w jego miejsce sprowadzić kogoś przydatnego, choćby do wchodzenia z ławki.
prosze boga by zima go oddali komuś z niego nic nie bedzie w lidze włoskiej niech wraca do hiszpani , jedna z największych wtop ostatnich lat
Jak najszybciej sie go pozbyc …0 porzytku