Allegri: Nasi pomocnicy muszą strzelać więcej bramek

Drugie Wembley Allegriego Analiza Taktyczna Meczu Roma Juventus
Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com

Oprócz Wojciecha Szczęsnego z telewizją DAZN rozmawiał dziś po meczu również Massiliano Allegri. Szkoleniowiec Starej Damy wytłumaczył najpierw manewr, który zastosował jeszcze w trakcie pierwszej połowy w formacji ofensywnej.

“Przesunięcie Keana do środka ataku? Przeciwko tak zamkniętej drużynie Morata zaczął się denerwować, mocniej się męczył, nie radził sobie dobrze z piłką i nie poruszał w odpowiedni sposób. Przesunąłem więc do środka Keana, który zachował się dobrze w sytuacji bramkowej, a Morata znalazł więcej pola, grając szerzej na skrzydle” – tłumaczył Allegri.

W zespole toskańskiego trenera brakuje bramek strzelanych przez pomocników.

“Arthur nie strzela wielkich bramek, a Locatelli jest w stanie zapewnić kilka trafień jako półskrzydłowy. McKennie, Bentancur i Rabiot również muszą strzelać, ale Rabiot ma tendencję do obniżania poziomu gry, w pierwszej połowie miał dobre zrywy, ale nie udało mu się zranić przeciwnika. Trzeba ciężko pracować. Poprosiłem chłopaków, żeby próbować strzelać z dystansu, a Bernardeschi był najskuteczniejszy. Pomocnicy muszą strzelać więcej bramek”.

Po nowym roku Starą Damę czeka wiele trudnych starć.

“To pewnie zaskakujące, ale w ostatnich kilku meczach poszło nam dobrze. Byłbym szczęśliwy, gdybym dotarł pod koniec lutego z tą różnicą punktów, by walczyć o cztery czołowe miejsca. Mówię tak, bo w styczniu i lutym wszyscy mamy bezpośrednie starcia, potem to rywali czekają trudniejsze mecze, a nasz kalendarz będzie łatwiejszy. W bezpośrednich starciach trudno je wszystkie wygrać, przegraliśmy z Napoli i Atalantą, potem odnieśliśmy trzy zwycięstwa i dwa remisy, coś w tym stylu. Musimy nad tym popracować, naszym celem jest jak najlepsze wyjście ze stycznia i lutego”.

“Bardzo rozwija się de Ligt, który znów pokazał wielki charakter, podobnie jak Leo Bonucci. Czekamy na Dybalę, jest wysokiej klasy graczem, który musi zdobywać bramki. Ważną rzeczą jest, aby być w dobrej formie 30 grudnia, kiedy znów się spotkamy. Nie chciałem ryzykować ani z Dybalą, ani Chiesą, chociaż obaj czują się coraz lepiej”.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
2 lat temu

Trzeba powiedzieć sobie jasno.. Max robi super robotę z tym składem co aktualnie ma.. Nie mamy super pomocy.. Nie mamy napastnika.. Dwa nasze asy kontuzje.. Ja jestem zdanie że jest dobrze.. Top 4 jak najbardziej realne...

Tylko szkoda tych straconych puntów z ogurkami.. Bo teraz byśmy byli w top 3

2 lat temu

Jak do gry nie będzie dostępny Dybała, Chiesa czy chociażby Danilo, to w lutym wątpię żeby ta przewaga była mniejsza do pierwszej top4. W meczach z Napoli, Roma, Interem, Milanem i Atalanta potrzebni są gracze tego kalibru w formie bo inaczej z przodu nie będzie komu kreować a sam Juan nie da rady, i tak jest mocno już eksploatowany. Na 15 możliwych pkt z tymi zespołami 9-10 pkt biorę w ciemno

ZLOTY
2 lat temu

Kto? Pomocnicy? Nie widziałem 😜