Juventus w końcu sięgnie do kieszeni, czy zaryzykuje i poczeka do czerwca?

Kibice stęsknionym wzrokiem spoglądają w przeszłość na te najbardziej spektakularne, ale też na – po prostu – udane transfery Juventusu na przestrzeni lat i zastanawiają się, czy kierownictwo zaskoczy ich czymś do końca zimowego mercato.

Maurizio Arrivabene studzi nastroje liczących na wielkie nazwiska i nawet wprawia w osłupienie, gdy nawiązuje do przedłużenia kontraktu z Dybalą, jednocześnie kwestionując jego oddanie klubowi. Dlatego ostatnich 11 dni mercato stoi pod wielkim znakiem zapytania. Pojawia się kilka nazwisk, zarówno w kontekście sprzedaży, jak i kupna. W tej drugiej grupie znajduje się Denis Zakaria.

Todofichajes zastanawia się, czy Juventus wysupła 15 mln euro i wykupi z Borussii Moenchengladbach 25-latka już teraz, czy może jednak poczeka do lata, ryzykując tym samym, że piłkarz wybierze inną ofertę. Szwajcar znajduje się na celowniku Bayernu Monachium, o czym trąbią ostatnio niemieckie media. Bawarczycy szukają kogoś na miejsce Corentina Tolisso, któremu także kończy się umowa, a Zakaria przekonuje ich do siebie nie tylko umiejętnościami, ale też niską ceną.